No własnie, ale wyrobiłeś sobie zdanie o Tamrona na podstawie jednej kiepskiej sztuki - idąć tą drogą ja powinienem zmienić system bo trafiła mi się jedna nieostra "eLka"
Masz rację, trochę przesadzam. Uważam jednak, że twierdzenie, że Tamrony są ostre, bo ktoś ma ostry egzemplarz, jest tak samo nie na miejscu. Są egzemplarze nieostre, jest ich nawet dużo, o czym można się przekonać czytając o konieczności przebierania.