W sumie to się nie znam ale ja pierw szukam krajobrazu na ziemi - dopiero potem mając kadr gotowy czekam na wypełnienie tym co jest na niebie. Bardzo rzadko zdarza się odwrotnie.
No i osobiście nie spotkałem jeszcze takich warunków przy fotografii krajobrazu, które by uniemożliwiały wymianę obiektywu (nie boję się czyszczenia matrycy ) Choć nie wątpię że takie są - choćby oberwanie chmury - ale wtedy stanowczo wolę siedzieć na piwku niż ganiać po polach z aparatem.