Krótka historia ode mnie.
Ostatnio (no, w maju 2010 :-) ) ponownie kupiłem sobie 16-35. Po kilku dniach użytkowania zadzwoniłem do Towersa, że rozdzielczość szkła nie dorównuje nawet moim egzemplarzom 17-40, które posiadałem, więc chciałbym oddać tę nieudaną sztukę.
"OK, nie ma problemu" - wiadomo, Towers.
Już zacząłem ją pakować, kiedy mnie coś tknęło - odkręciłem UV Marumi (i tak musiałem to zrobić) i pstryknąłem kilka fotek... Jaki super obraz się pojawił!

Okazało się, że udało mi się zdobyć "trafiony" egzemplarz filtra 82mm. Miałem jeszcze inne rozmiary Marumi (77 i 67mm) i te nie dawały takiego efektu. Okazuje sie, ze takie rzeczy też się przytrafiają.
A i tak używam głównie B+W i Heliopana