Strona 1 z 10 123 ... OstatniOstatni
Pokaż wyniki od 1 do 10 z 109

Wątek: predkosc przesylu z 350 do kompa

Mieszany widok

  1. #1
    Początki nałogu
    Dołączył
    Jun 2004
    Miasto
    warszawa
    Wiek
    52
    Posty
    468

    Domyślnie predkosc przesylu z 350 do kompa

    pamietajac "zawrotna" predkosc transmisji 300d chcialby sie dowiedziec czy ktos sprawdzal to samo na 350-tce
    350 D z gripem, sigma 18-125, kit, 580 ex, 2x1GB ELITE PRO I 512 ZWYKLA OBIE KINGSTON + 256 od canona

  2. #2
    Coś już napisał
    Dołączył
    Apr 2005
    Miasto
    Wrocław
    Wiek
    43
    Posty
    66

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez tadek
    pamietajac "zawrotna" predkosc transmisji 300d chcialby sie dowiedziec czy ktos sprawdzal to samo na 350-tce
    Forumowicze używają czytników Szybciej, wygodniej.
    350D | Canon 18-55/3.5-5.6 II | Canon 50 1.8 II | Canon 70-200/4L | Lowepro Nova 4 AW | reszta w planach...

  3. #3
    Początki nałogu
    Dołączył
    Jun 2004
    Miasto
    warszawa
    Wiek
    52
    Posty
    468

    Domyślnie

    dzieki za niewyczerpujaca odpowiedz
    moze ktos jednak podpinal aparat do kompa ?!
    350 D z gripem, sigma 18-125, kit, 580 ex, 2x1GB ELITE PRO I 512 ZWYKLA OBIE KINGSTON + 256 od canona

  4. #4
    Początki nałogu Awatar Semtex
    Dołączył
    Apr 2005
    Miasto
    Poznań
    Wiek
    53
    Posty
    347

    Domyślnie

    350d ma high speed usb więc jest szybszy i to dużo od 300
    5d + L plecak

  5. #5
    Pełne uzależnienie Awatar gonzo44
    Dołączył
    Jan 2005
    Miasto
    był Kraków, był Gdańsk, jest Kraków :-)
    Wiek
    43
    Posty
    1 304

    Domyślnie

    Zdjecia z aparatu zgrywaja sie zadowalajaco szybko, ale odkad kupilem czytnik to juz aparatu do kompa nie podpinam.

  6. #6
    Pełne uzależnienie Awatar Zielony
    Dołączył
    Jun 2005
    Miasto
    przystanek Warszawa
    Wiek
    41
    Posty
    2 928

    Domyślnie

    Gdziekolwiek nie czytałem to zalecają używać czytnika, a nie podpinać aparatu do kompa...
    Czytniki są śmiesznie tanie i uwierz, że z wyciąganiem kart nie ma najmniejszego problemu i jeszcze nikomu i nic od wyciągania się nie stało...
    Było już o tym kilka razy...
    Ja kopiuję spod Total Commandera i za każdym razem jak patrze na transfer i jak to się szybko śmiga, to zawsze strzelę sobie 'karpia'

  7. #7
    Pełne uzależnienie Awatar mxw
    Dołączył
    May 2005
    Miasto
    Poznań
    Posty
    2 315

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez marcingreen
    Gdziekolwiek nie czytałem to zalecają używać czytnika, a nie podpinać aparatu do kompa...
    Czytniki są śmiesznie tanie i uwierz, że z wyciąganiem kart nie ma najmniejszego problemu i jeszcze nikomu i nic od wyciągania się nie stało...
    he, he, to ja będę miał akurat odmienną opinię

    jeszcze niedawno głosiłem tak, jak koledzy powyżej i używałem wyłącznie czytnika... (aż z drzwiczek od CF szedł dym, i to w kilku aparatach )

    ale dla zabawy po kilku miesiącach posiadania 350D zainstalowałem dostarczony z nim software (ex browser czy coś). i obecnie tylko tego używam z uwagi na prostotę obsługi i transmisji (mówię tylko o transmisji plików, broń bossszzze o przeglądaniu fotek!).

    chodzi o to, że:
    - podpinasz aparat do kompa i włączasz aparat - to wszystko, co trzeba zrobić.
    - transmisja rozpoczyna się automatycznie
    - transmitowane są tylko pliki niezgrywane wcześniej (gdybyś z jakichś powodów nie wyczyścił karty po ostatnim zgrywaniu, bo np. chciałeś komuś pokazać fotki na TV)
    - pliki są układane w automatycznie tworzone podkatalogi (np. \2005_08_16, \2005_08_17 itd.)

    dlatego wygoda jest duża: wracam z focenia i pierwsze co robię jeszcze przed "zdjęciem kurtki", to podpinam aparat do PC lub laptopa (chodzą non-stop) i włączam aparat - transmisja rozpoczyna się i nie trzeba było nawet ruszyć myszką. gdy wracam "po zdjęciu kurtki", to wszystko jest już skopiowane i można siadać do oglądania.

    dodatkowo testowałem kilka rozwiązań sprzętowych:
    - konwerter PCMCIA dla CF
    - czytniki USB 1.1 i 2.0 pod USB 1.1 i 2.0
    - EOS 350D pod USB 2.0
    i to ostatnie rozwiązanie jest najszybsze, choć faktycznie mój czytnik 2.0 nie jest rewelacją.

    no to tyle, z mojej strony
    pozdro.,
    m.
    __________________
    Canon EOS 3P broken | 28/1.8 | 50/1.4 | 85/1.8 | itd.
    © mxw | mm | deviant | portrety | fotoloader

  8. #8
    Pełne uzależnienie Awatar Tytus
    Dołączył
    May 2004
    Wiek
    52
    Posty
    1 358

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez mxw
    he, he, to ja będę miał akurat odmienną opinię

    jeszcze niedawno głosiłem tak, jak koledzy powyżej i używałem wyłącznie czytnika... (aż z drzwiczek od CF szedł dym, i to w kilku aparatach )

    ale dla zabawy po kilku miesiącach posiadania 350D zainstalowałem dostarczony z nim software (ex browser czy coś). i obecnie tylko tego używam z uwagi na prostotę obsługi i transmisji (mówię tylko o transmisji plików, broń bossszzze o przeglądaniu fotek!).

    chodzi o to, że:
    - podpinasz aparat do kompa i włączasz aparat - to wszystko, co trzeba zrobić.
    - transmisja rozpoczyna się automatycznie
    - transmitowane są tylko pliki niezgrywane wcześniej (gdybyś z jakichś powodów nie wyczyścił karty po ostatnim zgrywaniu, bo np. chciałeś komuś pokazać fotki na TV)
    - pliki są układane w automatycznie tworzone podkatalogi (np. \2005_08_16, \2005_08_17 itd.)

    dlatego wygoda jest duża: wracam z focenia i pierwsze co robię jeszcze przed "zdjęciem kurtki", to podpinam aparat do PC lub laptopa (chodzą non-stop) i włączam aparat - transmisja rozpoczyna się i nie trzeba było nawet ruszyć myszką. gdy wracam "po zdjęciu kurtki", to wszystko jest już skopiowane i można siadać do oglądania.

    dodatkowo testowałem kilka rozwiązań sprzętowych:
    - konwerter PCMCIA dla CF
    - czytniki USB 1.1 i 2.0 pod USB 1.1 i 2.0
    - EOS 350D pod USB 2.0
    i to ostatnie rozwiązanie jest najszybsze, choć faktycznie mój czytnik 2.0 nie jest rewelacją.

    no to tyle, z mojej strony

    to mi przypomina czasy pakowania pudełek od kaset VHS i pilotów od telewizorów w folię, by się nie niszczyły

    **** tym sobie nie zawracam i zawsze wyjmuje kartę, zresztą inaczej nie miałbym jak z tanka korzystać, nigdy mi się z klapką nic nie działo, nie wiem tylko jak będzie w 20D, w 300D była ona dużo solidniejsza...

  9. #9
    Pełne uzależnienie Awatar mxw
    Dołączył
    May 2005
    Miasto
    Poznań
    Posty
    2 315

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez Tytus
    to mi przypomina czasy pakowania pudełek od kaset VHS i pilotów od telewizorów w folię, by się nie niszczyły

    **** tym sobie nie zawracam i zawsze wyjmuje kartę, zresztą inaczej nie miałbym jak z tanka korzystać, nigdy mi się z klapką nic nie działo, nie wiem tylko jak będzie w 20D, w 300D była ona dużo solidniejsza...
    oj, oj, kolega wyciągnął moją wypowiedź sprzed kilku miesięcy i - jak niektórzy zauważyli - jest ona już mocno nieaktualna...

    teraz znów polecam i sam korzystam wyłącznie z czytnika (takiego na PCMCIA w laptopie) i mxw fotoloadera* - wygoda i łatwość obsługi, choć nie demon prędkości

    *on nawet nie potrafi ściągnąć fotek po kabelku z aparatu.

    a co do drzwiczek: miałem kiedyś powershot A95 - tam klapka od karty to dopiero była masakra, za każdym razem miałem wrażenie, że coś się złamało, w porównaniu te klapki w 300D, 350D, 20D itp. to mniodzio
    pozdro.,
    m.
    __________________
    Canon EOS 3P broken | 28/1.8 | 50/1.4 | 85/1.8 | itd.
    © mxw | mm | deviant | portrety | fotoloader

  10. #10
    Coś już napisał Awatar marko-wroclaw
    Dołączył
    May 2005
    Miasto
    Wrocław
    Wiek
    48
    Posty
    62

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez marcingreen
    ... z wyciąganiem kart nie ma najmniejszego problemu i jeszcze nikomu i nic od wyciągania się nie stało...
    Nie zgodzę się z tym.. Pracuję w serwisie komputerowym i pewnego razu przywędrował do mnie ludzik z Minoltą A1 - bo coś karta nie działa... ja patrzę, karta - OK, ale w aparacie na środku w jednym rzędzie całkowicie zgięty pin od CF. Ja się prostowania tego nie podjąłem. Wiec wole puki co podłączać pod USB. Wystarczył mi ten widok pogiętych pin-ów.
    Ostatnio edytowane przez marko-wroclaw ; 18-08-2005 o 13:14
    Moja galeria: - CLICK !!
    Nie uprzedzony, nie rywalizujący, nie szukający FF/BF. Po prostu cieszący się fotografowaniem. Były zenity, Canony analog i dSLR a teraz Nikon w parze z Canonem (Nikon d90+18-105mm VR oraz Canon a610)

Strona 1 z 10 123 ... OstatniOstatni

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •