Cytat Zamieszczone przez Tytus
to mi przypomina czasy pakowania pudełek od kaset VHS i pilotów od telewizorów w folię, by się nie niszczyły

**** tym sobie nie zawracam i zawsze wyjmuje kartę, zresztą inaczej nie miałbym jak z tanka korzystać, nigdy mi się z klapką nic nie działo, nie wiem tylko jak będzie w 20D, w 300D była ona dużo solidniejsza...
oj, oj, kolega wyciągnął moją wypowiedź sprzed kilku miesięcy i - jak niektórzy zauważyli - jest ona już mocno nieaktualna...

teraz znów polecam i sam korzystam wyłącznie z czytnika (takiego na PCMCIA w laptopie) i mxw fotoloadera* - wygoda i łatwość obsługi, choć nie demon prędkości

*on nawet nie potrafi ściągnąć fotek po kabelku z aparatu.

a co do drzwiczek: miałem kiedyś powershot A95 - tam klapka od karty to dopiero była masakra, za każdym razem miałem wrażenie, że coś się złamało, w porównaniu te klapki w 300D, 350D, 20D itp. to mniodzio