Najbardziej zainteresowały mnie fotki #2 i 3, o ile na nich winieta ładnie ogniskuje wzrok widza na obiekcie to na pozostałych bym jej unikał, podobnie jak "księżycowego" nieba jak na #1 (wygląda jak wielkomiejski smog).
#4 jako pamiątkowe, z którym wiążesz jakieś wspomnienia, może ok, ale do publikacji? - raczej nie.
Ruiny #5 - nieźle wybrnąłeś z silnie kontrastowych światłocieni, jednak, co parokrotnie padało już na forum, wolę inną porę dnia na focenie. Ostrość jakaś słaba, może nie wyostrzone po zmniejszeniu, ale mnie się i tak podoba.
ps: wybieraliśmy się z żonką w podróż poślubną na Rodos, ale ostatecznie wylądowaliśmy nieco wcześniej (Thassos). Może na 25-lecie?...![]()