Cytat Zamieszczone przez solver Zobacz posta
tak, o ile wpuszczą Cie na koncert z aparatem, no chyba, że wchodzisz z wielką plakietką która Ci na to pozwala.
no zależy jaki koncert nie precyzowalismy w sumie. na taką Lauryn Hill to mogłem pomarzyć o fotach ale odwołali :P
ale nawet jak na innych dostaje mozliwosc to lampy nie uzywam w 99% przypadków. raz ze to wkurza artystów (kiedys przez to jedna pani skróciła z czterech pierwszych piosenek z pozwoleniem do dwóch 'bo jej błyskają ciagle i ją to rozprasza'), dwa że bardziej podobaja mi się bez flesza, tyle ze wiadomo - musi być ładne oświetlenie sceniczne
a na plenerowych to juz wcale nie błyskam. po co.
to tak jak np. ogląda sie jakiś show i na stadionie nagle na trybunach euforia fleszy. no kurde... :]

Cytat Zamieszczone przez allxages Zobacz posta
Ale normalnie, przeważnie aparat trzymam w ręce, jak ide przez miasto to z ręką spuszczoną, nie zastanawiam się czy ktoś na mnie patrzy,
ja jak ide przez miasto to do głowy by mi nei przyszło nieść aparatu w ręku tylko w torbie a i tak zastanawiam sie czy ktos na mnie nei patrzy i nie mysli 'a ciekawe co on tam sobie niesie..' :]

Cytat Zamieszczone przez allxages Zobacz posta
To ja Ci powiem, że odwiedziałbym rodzinną wioskę często i zaczął robić te sesyjki za jakieś pieniążki
zwłaszcza ze na wioskach to często jest jeden fotograf na 20km ) i to marny. może ambitne to nei jest ale można sie łatwo dorobić w takich miejscach

Cytat Zamieszczone przez tormentor Zobacz posta
Hehe, jeszcze ciekawiej jest jak sie
wtedy to sie każdy gapi na modela/modelke bo A NUŻ TO KTOŚ ZNANY fotografa się olewa