W obiektywie musi być tasiemka - jak w inny sposób przysłona miała by się dowiedzieć do jakiego stopnia się zamknąć? Widać ją przecież w tym pdfie który kolega przesłał ;-). Nie wiem jak w tym modelu, ale we wszystkich szkłach Canona jakie mam/miałem okazję używać nie było nigdy mechanicznego popychacza przysłony jaki jest w Nikonach/Sonoltach/Pentaxach. Ten sam błąd pojawia się często np. w Tokinach 12-24 (patrz forum) i zawsze oznaczał wymianę taśmy ;-)