Jedyny dylemat. Brac nowe 35L czy uzywke. Za uzywke czlowiek wola 900e, kupiony w 2007 roku. W sumie nie mam gwarancji czy bylo cos wnim grzebane czy zaliczylo glebe. Z drugiej strony nowy to cena 1500 euro. Jak radzicie?
Jedyny dylemat. Brac nowe 35L czy uzywke. Za uzywke czlowiek wola 900e, kupiony w 2007 roku. W sumie nie mam gwarancji czy bylo cos wnim grzebane czy zaliczylo glebe. Z drugiej strony nowy to cena 1500 euro. Jak radzicie?