Cytat Zamieszczone przez janmar Zobacz posta
Tak.I inaczej nie będzie .Standart to ogniskowa zblizona do przekątnej klatki obrazowej.Zblizona do kąta widzenia ludzkiego oka.A więc 35 lub 50.
Mała uwaga ode mnie. Standard, bo proporcje obiektów są podobne do tego co widzi ludzkie oko. Kąt widzenie ludzkiego oka (pojedynczego) jest większy niż obiektywu standardowego. Suma obrazu widzianego przez oboje oczu daje mniej więcej tyle ile obiektyw o ogniskowej 12mm (wysokość klatki/2). Jeżeli ktoś nie wierzy to proszę podłączyć obiektyw 50mm, włączyć LV, pozostawić otwarte wiodące oko i porównać zakres widzenia na LV z tym co widzi w tym czasie oko. Następnie powtórzyć dla np. 17mm. Wprawdzie nie mam 12mm, ale mam 17mm i moje pojedyncze oko widzi o jakieś 30% więcej niż obiektyw.
Ogniskowe w fotografii zostały pomyślane mniej więcej tak(dla małego obrazka):
1. przekątna (niektóre firmy stosują też 2*wysokość ->48mm, lub 1.5 *szerokość ->52mm), szerokość, wysokość klatki, dla małego obrazka: ~50 (42mm), 35, 24
2. połowa szerokości, wysokości: ~17, 12 (najmniejsze ogniskowa która ma wystarczające pole obrazowe do pokrycia małego obrazka)
3. wariacje: (24+35)/2 = ~28, 2*35=70, 50+35=85, 3*35=105, 2*50=100, 2*50+35 = 135, 2*2*50 =200 itd.
Ja akurat b. lubię 21 mm (42/2).
Obie eLki 24 i 35 mają jak dla mnie za dużą winietę. Z tego powodu nie zamierzam posiadać żadnej z nich. Jeżeli ktoś musi robić zdjęcia ślubne ala
C&T, to 24mm będzie bardziej się nadawało niż 35mm. Jednak dla mnie obrazek z 35mm jest bardziej naturalny niż z 24mm.