Nie przesadzaj10m to nie jest zła odległość do całosylwetkowego portretowania (przy 85mm na cropie daje to ponad 2.5m po długości w kadrze), szczególnie dzieci, które wcale nie lubią jak im się podtyka aparat pod nos.
W końcu to ekwiwalent górnej granicy tradycyjnego zakresu portretowego, tak jak 50 na cropie jest jego granicą dolną.