Tak z ciekawości przeglądałem niedawne sesje, by sprawdzić jakich ogniskowych używam i czy przypadkiem nie wymienić 24-70 na 35L. I wiesz? Mam całkowity rozrzut, a większość stanowią te powyżej 50mm.
O 35L marzą ślubni, bo to mus i nie ma wyjścia. Rozdzielczość obrazu i nokautujące światło nie ma odpowiednika w żadnym systemie i nawet winieta nie przeszkadza, bo w stylistykę ślubną wpisuje się idealnie.
28/1.8 i 35/2.0 są bardzo poszukiwane na rynku, bo rynek w większości dysponuje cropami, a dla nich to właśnie uniwersalny standard ok.50mm.
Ja w każdym razie po rozważeniu targetów i ceny 35L, wstrzymuję się.