A masz potwierdzenie nadania?jak masz to na nim jest napisana waga przesyłki jak i powinna być także napisana na przesyłce.
A masz potwierdzenie nadania?jak masz to na nim jest napisana waga przesyłki jak i powinna być także napisana na przesyłce.
7d / 580 EXII / 430ex / 10-22 / 17-55 2.8 / 24-105 / 70-300 is / 50 1.4 / filtry i różne tam
7d / 580 EXII / 430ex / 10-22 / 17-55 2.8 / 24-105 / 70-300 is / 50 1.4 / filtry i różne tam
ja byłem w podobnej sytuacji kilka lat temu
przesyłkę skradziono , poczta mówi w takim przypadku o zagubieniu??:
sytuacja cała została wyjaśniona równo po 8 tygodniach
tzn dostałem zwrot 11 x koszt wysyłki
wtedy to było dokładnie 82.5zł ponieważ koszt nadanej paczki to 7.5zł
złożyłem odwołanie, ponieważ kasę odebrałem w pośpiechu przy okienku
(jeżeli odbierzesz od listonosza kasę w domu to nie możesz złożyć odwołania)
i dostałem pismo od jakiegoś Dyrektora że nic nie mogą więcej zrobić i że jak chce dochodzić swoich praw to do sądu tylko![]()
trochę brutalnej rzeczywistości: http://biznes.gazetaprawna.pl/artyku...14_dniach.html
niestety, nic innego nie poradzę ....
Raz bylem w podobnej sytuacji, po mojej interwencji, zlozeniu reklamacji, itd. Paczka sie znalazla. Okazalo sie, ze lezala przez prawie 2 miesiace (przez czas trwania procesu reklamacji takze) na poczcie odbiorcy. Z tym, ze ani razu nie byla awizowana, panie w okienku mowily, ze jezeli nie ma awizo to nie moze jej byc i zbywaly odbiorce kiedy o nia pytal.
Na szczescie tylko raz na ponad 400 transakcji przeprowadzonych przez allegro i przesylanych przy pomocy PP, taki problem sie zdarzyl.
Oczywiscie przedluzanie czasu przesylki sie zdarza, ale to pikus.
Ja osobiście na PP nie narzekam. Na prawie 200 wysłanych przesyłek nigdy nie było żadnych problemów (może poza wydłużonym czasem doręczenia). Żadna się nie zagubiła i wszystkie dotarły w całości w stanie nienaruszonym. Jeżeli chodzi o "pocztowych kurierów" to osobiście także nie mam im nic do zarzucenia. Z kurierem który "obsługuję" okolicę w której mieszkam mam taki układ iż jeżeli ma dla mnie przesyłkę dzwoni wcześniej i umawiamy się na konkretną godzinę, mało tego on sam zaproponował takie rozwiązanie które sprawdza się rewelacyjnie - nie zdarzyło się jeszcze aby po ustaleniu konkretnej godziny spóźnił się więcej niż kilka minut. Kiedyś powiedział iż bardziej opłaca mu się jeździć 1-2 godziny po godzinach pracy i rozwozić przesyłki niż wrócić punktualnie na pocztę z niedoręczonymi przesyłkami - pewnie poza "podstawą" mają premię od każdej doręczonej przesyłki.
EOS + Speedlite
Szukaj tutaj:
http://www.poczta-polska.pl/aktualnosci.php?id=13643
Zapoznaj się z regulaminem Poczty Polskiej w sprawie reklamacji, postępuj według wskazań, czas odpowiedzi może być dłuższy. Skompletuj wszystkie dokumenty (potwierdzenie nadania itp). Skontaktuj się z oddziałem poczty w której nadałeś przesyłkę, może były zwroty o których nie zostałeś poinformowany (rozmawiaj z kierownikiem/kierowniczką oddziału, powinni wraz z tobą przejrzeć ewidencję wszystkich przesyłek które wyszły i weszły w placówce). Czy paczka była ubezpieczona? czy była nadana z potwierdzeniem odbioru? na jaką sumę opiewała wartość przesyłki? czy wartość przesyłki była zadeklarowana, czy przesyłka została w twojej obecności opieczętowana?
nawet nie.....
http://fakty.interia.pl/ciekawostki/...latach,1196684
Choć do pochopnych nie należę, po 1,5 miesiąca (Krotoszyn-Szczecin) straciłem nadzieję na solidność dostarczenia i poprosiłem o następną tym razem kurierem. Dotarła po 2 dniach. Mam nadzieję, że wysyłający odebrał odszkodowanie i nie stracił na tym interesie. Miałem przy tym kaca psychicznego, bo wybór PP był moim pomysłem...
C-F-K - forever
No u nas w firmie przynajmniej 2 razy w miesiącu składamy reklamację na zagubioną przesyłkę (ale korespondencji jest naprawdę sporo). Standardowo wygląda to tak, że po 14 dniach od złożenia reklamacji poczta przysyła pismo, że potrzebują jeszcze więcej czasu, a to już znak że przesyłka zazwyczaj jest zagubiona. Choć zdarzyło się i tak, że po takim piśmie przyszedł do nas zwrot przesyłki i my już wiedzieliśmy co jest grane, a poczta dopiero po kilku dniach przysyłała odpowiedź, że przesyłka do nas wróciła. No i za zwykły list polecony rzeczywiście otrzymuje się 110 zł + koszty nadania 4,30. Raz za kopertę wysłaną do Wielkiej Brytanii o wadze do 350g dostaliśmy 157 zł. Także interes się nie kalkuluje, jeżeli wysyłamy przedmiot o wartości 120 zł i więcej. Jako prywatna osoba hadlując na allegro staram się przedmioty o wartości powyżej 200 zł wysyłać paczką z zadeklarowaną zawartością, wtedy śpię spokojnie.
Ostatnio edytowane przez HooMaR ; 18-06-2009 o 23:52