Czy stabilizacja "hałasuje"?
Witam!
Obiektyw Canon 70-300 IS USM. Przy włączonej stabilizacji (nie ważne czy typu 1 czy 2) obiektyw wydaje z siebie ciche, subtelne dźwięki. Ciężko mi to do czegoś porównać. Na początku myślałem, że dźwięk ten powoduje silnik USM, ale zdecydowanie nie - dźwięk znika po wyłączeniu stabilizacji. Pytam, bo miałem kiedyś kita z IS i nie zaobserwowałem takiego zjawiska. Dodam tylko, że słyszalne jest to tylko podczas ustawiania ostrości, kiedy spust migawki wciśnięty jest do połowy.
Pozdrawiam.
Sprzęt - dekielek z przyległościami.
Fumare humanum est!
tak dokladnie. stabilizacja wydaje dzwieki, poza ta w kicie.
I JUST LOVE TO PUSH THE BUTTON AND HEAR THE CAMERA SNAP | ruler of the world
szukajka
Ta w kicie też, tylko trzeba do niego przyłożyć ucho.
Całkowicie normalne. Nie ma się czym przejmować.
www.kradziej.pl - zabezpiecz sprzęt przed kradzieżą
Kamień z serca - dzięki.
Sprzęt - dekielek z przyległościami.
Fumare humanum est!
Aja mam takie pytanko, czy słychać tą stabilizację w nagraniach z 5dMkII ?
Założyłem sobie FOTOBLOGA
Na nagraniach z 450D nie słychać, na zdjęciach tym bardziejStabilizacja pracuje chyba tylko przy fotach, nie przy kręceniu filmów, jeśli nawet, o zgrozo, producent wyposażył aparat w taką funkcję.
Sprzęt - dekielek z przyległościami.
Fumare humanum est!
z własnych spostrzeżeń dodam, że 17-55 2.8 IS ma głośną stabilizacje a 18-200 IS cichszą - prawie bezgłąśną.
canon
Z moich obiektywów ze stabilizacją nagłośniej pracuje canon 28-135, ciszej 55-250,a ta z KITa jest faktycznie prawie bezgłośna, trzeba się bardzo wsłuchać.
Canon EOS 450D+S10-20/4,5-5,6 + C15-85 IS USM+C50/1,8+C55-250 IS
Uprawnienia umieszczania postów
