Poza słowem KONTROWERSJE nic absolutnie nie przychodzi mi do głowy. No może jeszcze pewna dziedzina medycyny zajmująca się badaniem mózgu. To znaczy jeśli spodoba mi się upieprzona głowa wsadzona do lodówki czy już powinienem się zgłosić do psychiatry czy jeszcze poczekać.
Chyba mam inną wrażliwość, jestem na nie.