Z ostrością to w ogóle beznadziejnie jest wszędzie
Głupia wtedy jeszcze bardzo byłam i nie potrafiłam jej dobrze chwytać
teraz trochę lepiej to opanowałam
Byłam wtedy jeszcze poza tym w stanie zachwycania się światłem 1.4 i wszystkie zdjecia były robione praktycznie na tej przysłonie... no i wyszło nie za dobrze
Wysokie ISO niestety było koniecznością
A konsekwencje wysokiego iso w 350d sa jakie są
Ja nie uznaję używania lampy wbudowanej w aparat, a innej nie mam (i tak nie potrafiłabym jej użyć, w życiu na oczy dobrej lampy nie widziałam i nie używałam... nie mam pojęcia jaką wybrać itd)
Dziękuję za kompletnie nie zjechanie mnie za pokazywanie takich fotek, ale stwierdziłam ze się przemogę i je pokażę, a nóż czegoś się nauczę
Swoją drogą, jakim programem polecacie dobrze odszumiać zdjęcia?