Hej
W październiku 2008 roku miałam możliwość zrobienia kilku(set) zdjęć na ślubie mojego kuzyna oczywiście byłam tam jako gość, Młodzi mieli wynajętego fotografa i kamerzystę. Zdjęć w kościele zrobiłam niewiele, bez lampy (oprócz 1-2 wyjątków). Nie chciałam wchodzić w paradę zatrudnionemu fotografowi, więc stanęłam sobie i pstryknęłam coś z daleka, efekty są - moim zdaniem - dość mizerne Bardzo, bardzo przydałoby mi się tam coś sporo szerszego i jasnego
Ale pierwsze koty za ploty
wszystkie zdjęcia robione 50/1.4 i 350d (ale może się trafić 1 czy dwa kitem)
Ślub i wesele odbyły się w Żyrardowie, koło 17, więc niestety było ciemnawo nawet na zewnątrz
1.
2.
3.
4.