Strona 1 z 3 123 OstatniOstatni
Pokaż wyniki od 1 do 10 z 23

Wątek: Allegro problem z aparatem - proszę o opinie

  1. #1
    Dopiero zaczyna
    Dołączył
    Nov 2006
    Wiek
    42
    Posty
    33

    Domyślnie Allegro problem z aparatem - proszę o opinie

    Witam, potrzebuję porady w takiej sprawie. Sprzedałem aparat podwodny na allegro. Był używany tylko raz na wakacjach w Egipcie. Nigdy nie był przeze mnie zalany ani upuszczony. Przed wysłaniem go do kupującego dokładnie go sprawdziłem czy wszystko działa, czy robi zdjęcia i czy są one ok. Dodam że używałem z nim kart SD SanDisk Ultra. Były w porządku bez żadnych zastrzeżeń. Takie jak na początku kiedy go kupiłem. I tutaj zaczyna się problem. Kupujący dostał paczkę po dwóch dniach od mojej wysyłki.Wczoraj się odezwał do mnie dopiero po dwóch tygodniach od zakupu, że aparat jest uszkodzony i że to na pewno nie stało się w trakcie transportu bo był dobrze zapakowany tylko że ja mu bubla sprzedałem. Założył od razu sprawę na allegro i chce zwrotu kasy. Twierdzi że na zdjęciach są paski. Poprosiłem go więc o podesłanie zdjęć. Jestem zaskoczony bo faktycznie są paski na zdjęciach, a tym bardziej zaskoczony, że w dzień wysyłki w który sprawdzałem zdjęcia na komputerze u mnie takich pasków nie było !! nie wiem co mam sobie myśleć. Gość nie odzywał się dwa tygodnie odkąd dostał paczkę, aż tu nagle dzwoni i mówi że aparat jest zepsuty i chce pieniądze. Zastanawiam się co było przyczyną powstania tych pasków? Czy to coś z matrycą czy może kartą, albo czytnikiem kart czy kablem usb? Czy mógł go zalać i teraz ściemnia ? bo tak jak piszę u mnie w dniu wysyłki wszystko było w najlepszym porządku także zdjęcia nie miały pasków. Nie wiem co mam teraz zrobić dlatego wrzucam zdjęcie, żebyście sami zobaczyli i ocenili.

    http://img31.imageshack.us/img31/1082/pict0001i.jpg

  2. #2

    Domyślnie

    A tak poza konkursem Gwarancji juz niet??

  3. #3
    Dopiero zaczyna
    Dołączył
    Nov 2006
    Wiek
    42
    Posty
    33

    Domyślnie

    Rok była z tego co pamiętam i skończyła się w maju. Aparat był używany raz rok temu na wakacjach w Egipcie. Wszystko było w porządku. Był przechowywany w pudełku w szafie. W styczniu jeszcze go sprawdzałem i był ok. Zdjęcia też. Potem sprawdzałem go 2 tyg temu w dniu wysyłki i wszystko było cacy. Myślę, że to musiałby być naprawdę pech gdyby się popsuł akurat po wysłaniu do kupującego. Nie wiem co o tym myśleć.

  4. #4
    Grzeczny i układny podpis Awatar Merde
    Dołączył
    Jan 2008
    Miasto
    Kraków
    Wiek
    44
    Posty
    7 756

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez (ł)owca Zobacz posta
    Wczoraj się odezwał do mnie dopiero po dwóch tygodniach od zakupu, że aparat jest uszkodzony i że to na pewno nie stało się w trakcie transportu bo był dobrze zapakowany tylko że ja mu bubla sprzedałem.
    Jeśli się odezwał po dwóch tygodniach, to aparat dostał sprawny. Nie wierzę, że nie zrobił ani jednego zdjęcia po otrzymaniu przesyłki... Po prostu pech.
    I don't pretend to understand Brannigan's Law. I merely enforce it

  5. #5
    Pełne uzależnienie Awatar pank
    Dołączył
    Mar 2008
    Miasto
    wawa
    Posty
    1 502

    Domyślnie

    Jeżeli robiłeś zdjęcia przed wysyłką to są z datą powstania pliku, wyślij to gościowi jako dowód że aparat był sprawny. Po 2 tygodniach to ja bym kulturalnie gościowi kazał spadać na drzewo, miał wystarczająco dużo czasu żeby sprawdzić sprzęt.
    Nazywam się Piotr Knap, to i informacja że moje nazwisko można wyguglać nie jest zdaje się sprzeczne z 8 punktem regulaminu forum więc nie rozumiem czemu zostało to usunięte. Albo inaczej, rozumiem, ale powód jest dość żenujący

  6. #6
    Dopiero zaczyna
    Dołączył
    Nov 2006
    Wiek
    42
    Posty
    33

    Domyślnie

    no właśnie też tak myślę, że po dwóch tygodniach to dużo czasu minęło . Na dobrą sprawę mógł coś sam popsuć i teraz kombinuje. Poszukam tych zdjęć o ile je mam jeszcze gdzieś na dysku :/ . Nie wiem czy nie skasowałem bo nie spodziewałem się takiej akcji.

  7. #7
    Pełne uzależnienie Awatar tpop
    Dołączył
    Aug 2004
    Miasto
    Warszawa
    Wiek
    44
    Posty
    1 465

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez pank Zobacz posta
    Jeżeli robiłeś zdjęcia przed wysyłką to są z datą powstania pliku, wyślij to gościowi jako dowód że aparat był sprawny.
    data pliku niczego nie dowodzi bo jest wartoscia edytowalną.
    Faktycznie sprawa malo przyjemna. Sadze jednak ze 2 tygodnie to za dlugo jak na reklamacje w przypadku uzywanego towaru. Aczkolwiek nawet gdyby tego samego dnia sprawdzil i by cos wyszlo to nie wiem czy sa jakies przepisy regulujace takie klopsy.

  8. #8
    Coś już napisał Awatar Rafał K
    Dołączył
    Feb 2009
    Wiek
    50
    Posty
    64

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez (ł)owca Zobacz posta
    Witam, potrzebuję porady w takiej sprawie. Sprzedałem aparat podwodny na allegro. Był używany tylko raz na wakacjach w Egipcie. Nigdy nie był przeze mnie zalany ani upuszczony. Przed wysłaniem go do kupującego dokładnie go sprawdziłem czy wszystko działa, czy robi zdjęcia i czy są one ok. Dodam że używałem z nim kart SD SanDisk Ultra. Były w porządku bez żadnych zastrzeżeń. Takie jak na początku kiedy go kupiłem. I tutaj zaczyna się problem. Kupujący dostał paczkę po dwóch dniach od mojej wysyłki.Wczoraj się odezwał do mnie dopiero po dwóch tygodniach od zakupu, że aparat jest uszkodzony i że to na pewno nie stało się w trakcie transportu bo był dobrze zapakowany tylko że ja mu bubla sprzedałem. Założył od razu sprawę na allegro i chce zwrotu kasy. Twierdzi że na zdjęciach są paski. Poprosiłem go więc o podesłanie zdjęć. Jestem zaskoczony bo faktycznie są paski na zdjęciach, a tym bardziej zaskoczony, że w dzień wysyłki w który sprawdzałem zdjęcia na komputerze u mnie takich pasków nie było !! nie wiem co mam sobie myśleć. Gość nie odzywał się dwa tygodnie odkąd dostał paczkę, aż tu nagle dzwoni i mówi że aparat jest zepsuty i chce pieniądze. Zastanawiam się co było przyczyną powstania tych pasków? Czy to coś z matrycą czy może kartą, albo czytnikiem kart czy kablem usb? Czy mógł go zalać i teraz ściemnia ? bo tak jak piszę u mnie w dniu wysyłki wszystko było w najlepszym porządku także zdjęcia nie miały pasków. Nie wiem co mam teraz zrobić dlatego wrzucam zdjęcie, żebyście sami zobaczyli i ocenili.

    http://img31.imageshack.us/img31/1082/pict0001i.jpg
    Generalnie nawet przy sprzedaży rzeczy używanych sprzedawca jest odpowiedzialny wobec nabywcy z tytułu rękojmi za wady fizyczne.

    W wypadku aparatu takie "zachowanie się" sprzętu (jak obrazuje załączony link) niewątpliwie świadczy o zaistnieniu takiej wady. Czy powstała ona natomiast na skutek uszkodzenia aparatu już przez nabywcę , czy też tkwiła w rzeczy przed sprzedażą a ujawniła się (pechowo) po transakcji to mógłby ustalić ewentualnie biegły z zakresu - nazwijmy to roboczo - "mechaniki fotograficznej" (mógłby to być np. autoryzowany serwis).

    Jeżeli aparat nie nosi śladu jakiegoś uszkodzenia mechanicznego to osobiście obstawiałbym raczej, że była to "wada wrodzona". Shit happens.

    Pozdrawiam.
    Ostatnio edytowane przez Rafał K ; 17-06-2009 o 15:13

  9. #9
    Pełne uzależnienie Awatar tpop
    Dołączył
    Aug 2004
    Miasto
    Warszawa
    Wiek
    44
    Posty
    1 465

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez tpop Zobacz posta
    Aczkolwiek nawet gdyby tego samego dnia sprawdzil i by cos wyszlo to nie wiem czy sa jakies przepisy regulujace takie klopsy.
    no i sie grubo pomylilem. Jest przeciez rekojmia

    "Pamiętaj jednak, że aby móc wyegzekwować to prawo, musisz zgłosić wadę Sprzedającemu nie później niż w ciągu miesiąca od daty wykrycia wady przedmiotu (lub w ciągu 2 miesięcy, jeśli nabyłeś towar u przedsiębiorcy). Prawo dochodzenia roszczeń z tytułu rękojmi przysługuje przez jeden rok, licząc od dnia wydania rzeczy, lub 2 lata, jeśli towar nabyłeś u przedsiębiorcy."

    http://www.allegro.pl/help_item.php?...em=2018&zoom=Y
    Ostatnio edytowane przez tpop ; 17-06-2009 o 15:24

  10. #10
    Pełne uzależnienie Awatar pank
    Dołączył
    Mar 2008
    Miasto
    wawa
    Posty
    1 502

    Domyślnie

    Ale żeby ten przepis miał zastosowanie, sprzedawca ni musi być czasem podmiotem gospodarczym?
    Nazywam się Piotr Knap, to i informacja że moje nazwisko można wyguglać nie jest zdaje się sprzeczne z 8 punktem regulaminu forum więc nie rozumiem czemu zostało to usunięte. Albo inaczej, rozumiem, ale powód jest dość żenujący

Strona 1 z 3 123 OstatniOstatni

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •