No - rozbawił mnie facet!!! W Y S E L E K C J O N O W A N Y ... tfu..Zastanawiam się: jak on to zrobił?
Oczyma duszy widzę sklep który ma 5 szt eLek 70-200 IS (wiadomo - bez tego to nie ma co sklepu otwierać).
Wpada PT (potencjalny) klient i mówi: dawaj pan po kolei - będziemy sprawdzac "eLkę" bo chce wybrac najlepszą...
Hmmm...
Wiem że narzekań na Canona co niemiara ale jakoś nie wyobrażam sobie linii produkcyjnej tego nieszczęsnego producenta na której panuje taka "bryndza" że facet w sklepie jest w stanie "wyselekcjonować" obiektyw klasy PROFI!
Zrobic to - lepiej niż Canon!
No dobra - ale wiem też że "są na świecie rzeczy o których się filozofom nie śniło"
Może więc - są metody by obiektywnie wyselekcjonowac obiektyw?
Może - ktoś powie: co i jak sprzedawca mógł wychwycić?