dziękuję
zdjęć wydrukowanych nie ma raczej jak na co dzień z sobą nosić, ale wrzuciłem na telefon, więc zawsze pokazać mogę - kilka razy nie miałem innej opcji by pokazać zdjęcia w danej chwili, więc z telefonu pokazywałem. Co prawda mały wyświetlacz, ale to wystarczy by wzbudzić zainteresowanie, później wymiana namiarami, wtedy daję linka do portfolio i tak załatwiam sprawę pamiętam jak rok temu miałem jeszcze opory by np. podejść do dziewczyny jakiejś na ulicy i zaproponować jej sesję - teraz te czasy minęły
Co do słowa "plener", zawsze mówię proponując zdjęcia czy ma ochotę na "sesję fotograficzną", dopiero gdy dochodzi do omawiania lokalizacji wtedy pada słowo plener
Mi słowo plener kojarzy się jeszcze z wypadem gdzieś z ekipą w teren na piwo więc chyba lepiej precyzyjnie się wyrażać i mówić o sesji fotograficznej