Gdybym dzisiaj stal przed takim wyborem pewnie wziąlbym D300, aczkolwiek ta puszka na pewno nie jest warta ponad 5000zł. To jednak rynek dyktuje ceny i aktualnie jest ona jaka jest... Czy matryca jest lepsza w Nikonie czy w Canonie to dosc sporna kwestia i nie bede sie wypowiadal. Osobisice dosc czesto mam stycznosc z D300 i powiem ze puszka naprawde za kazdym razem milo mnie zaskakuje. Ma bardzo dobra ergonomie nawet dla osob ktore biora ja pierwszy raz do reki. Pomiar swiatla spisuje sie o niebo lepiej niz w Canonie i tutaj wogole nie ma co porywnywac. Praca z blyskiem to rowniez przepasc na korzysc Nikona. W koncu AF ktory moze nie jest jakos powalajaco szybszy ale jest piekielnie precyzyjny. Czego zatem brakuej mi w D300? Przede wszystkim obrazowania ktory daje mi w tej chwili 5D. Napisalem jednak ze mimo wszysko wybralbym Nikona poniewaz pewnie i tak w niedlugim czasie przesiadlbym sie na D700 co w tej chwili wydaje sie byc (przynajmniej dla mnie) lepsza alternatywa niz 5DmkII.