a jak wygląda różnica między raw 40d a 5d mk2?
a jak wygląda różnica między raw 40d a 5d mk2?
lepszy? zawsze będzie coś lepszego od tego co mamy...chocby 5d :wink:
jak już cos kupisz to nie rób sobie wyrzutów że "mogłem miec lepszy" tylko rób zdjecia!!
a dylemat czy dołóżyc 1k czy nie to kwestia raczej tego: czy dla ciebie ten tysiąc to mało i nie odczujesz jego braku czy jednak dużo i nie lepiej dołożyc do lepszego szkła?
Ja wybralem 40d i dolozylem do eLek. Ale focac sport wolalbym miec dobry wyswietlacz, bo tak nie widze czy zostawic 1/400 czy moze skrocic kosztem wyzszego iso...
5d m 2
jpeg prosto z puszki - ISO 6400, f 3.5, 1/2s (robione z ręki - w realu było ciemno jak w d....)
http://www.labtd.com/tomek/IMG_1532.JPG
raw-a mogę strzelić jak się ciemno zrobi![]()
Moje wrażenia są nieco inne - jeśli stosujemy wstępne ostrzenie, moim zdaniem SRAW1 daje znacznie mniejsze szumy niż RAW. W zasadzie dla ISO 1600 nawet monstrualnie przeostrzając zdjęcie nie uzyska się efektu "łupieżu", co można łatwo uzyskać dla 50D w RAW nawet stosując standardowe (czyli np. na 3) ostrzenie w DPP. Zapewne z RAW ostatecznie można uzyskać podobne efekty jak dla SRAW1 rezygnując ze wstępnego ostrzenia i przeskalowując w dół obrazek do 7 Mpix i ostrząc go dopiero po przeskalowaniu. Jednak w SRAW1 dzieje się to niejako "automagicznie" i dla mnie jest bardziej wygodne. Wszystko oczywicie przy założeniu że nieco ponad 7 Mpix nam wystarczy. Prawda jest jednak taka, że zwykle przy wysokich czułościach pracuje sie w pobliżu pełnych otworów przysłony, przy których tylko nieliczne obiektywy mają przyzwoitą rozdzielczość a i oddanie szczegółów przez matrycę jest mocno upośledzone. Tak jak pisałem wcześniej od ISO 800 w górę prawie zawsze korzystam z SRAW1 i sobie ten tryb chwalę. Oczywiście niektórzy z jakichś względów mogą potrzebować tych 15 MPix nawet przy ISO 3200 (wyższe programowe ISO pomijam, bo efekty są raczej żenujące).
Koledzie który kilka iesięcy temu wahał się pomiędzy 40D a 50D poleciłem zakup 40D. Z tym, że on miał raptem dwa w miarę poprawnie ostrzące obiektywy i nie zanosiło się na kolejne zakupy, a oprócz tego on zdecydowanie przedkłada dokumentowanie rzeczywistości nad kręceniem gałkami i suwaczkami- a moim zdaniem, aby uzyskać dobre efekty na 50D potrzeba więcej uwagi. Kolega kupił niewiele używany 40D od sprzedawcy dobrego sklepu fotograficznego, który to nieco wcześniej zamienił 40D na 50D i lojalnie i wyraźnie go przy sprzedaży uprzedzał, że z 40D na ISO 3200 osiągnie gorsze rezultaty niz z 50D. Opinie są więc sprzeczne - traktuję je więc jako mieszczące się w granicach błędu. Po przeskalowaniu zdjęć do takich samych rozmiarów jest dosyć podobnie, a różnice jesli są, to są niewielkie i mogą też wynikać z odmiennych strategii wstępnego ostrzenia. Dlatego głównym argumentem, który ma zadecydować o wyborze pomiędzy 40D a 50D nie powinno być raczej zachowanie się przy wysokich ISO.
Zupełnie inaczej jest w wypadku 5D MKII - tu nikt nie ma wątpliwości - różnica jest bardzo duża i bezsporna na korzyść 5D MKII (MkI jest też całkiem dobre pod tym względem). 5D MKII ma ponadto SRAW1 który produkuje obrazy 10MPix - to może być super tryb dla fotografujących w ciemnościach
Powiem tak - miałem mozliwość kupienia nowego 50D w cenie 600 zł powyżej ówczesnej ceny 40D. Dla mnie dodatkowe mozliwości 50D (zwłaszcza microadjustment) były tyle warte. Z pewnością jednak nie dopłaciłbym takiej kwoty, gdyby róznica spowadzałą się tylko do nowej matrycy - dla mnie są to matryce podobnej klasy, które jednak mają różną specyfikę - tak jak pisałem to jest raczej krok w bok, a nie istotny krok do przodu. Gdybym musiał dopłacic 1000 zł lub więcej mocno bym się zastanowił.