Dzięki za wypowiedzi, tak tak, wiem że najważniejsza jest optyka, pisząc pomijając obiektyw, chodziło mi o to, żeby zając się samą sprawą już uzyskanego zdjęcia.

Co do ostrości, to w sumie rozwialiście moje wątpliwości, bo głównie pytałem o ingerencje ze strony puchy.

Racja, że RAW jest najbardziej "czystą" postacią zapisu z puchy, jednak mnie zazwyczaj odstraszają RAWy tą swoją topornością, bo jakby na to nie patrzeć zdjęcia takie muszę potem ponownie przerabiać na TIFF, a w przypadku średniej klasy kompa przy np 100 zdjęciach zajmuje to trochę czasu.

Zawsze używam JPG, tych z najmniejszą możliwą kompresją, rozumiem, że w tym przypadku ciężko skorygować WB, ale tak po za tym to jakiś artefaktów czy innych cudów przy obróbce nigdy nie doświadczyłem.