to nie wątek o tym
35mm właśnie przed chwilą obejrzałem i podziękowałem...nie wiem czy jest ostry, i przestało mnie to interesowac, ale jakosc mechaniczna dla mnie ma duże znaczenie!
Od pewnego czasu mam 35/2, ale niedawno miałem chrapkę na 28/1.8.
Po namyśle jednak zostaję na razie przy 35/2.
To bardzo przyzwoite szkło pod względem ostrości (nawet od pełnej dziury), nie znajduję też najmniejszych problemów z CA. Jedyne co można mu zarzucić to kontrast i nasycenie nie takie jak w eLkach :wink:. Ale za taką cenę (swoje kupiłem za niecałe 100 EUR z wysyłką na eBay'u) nie ma się czego czepić.
Bokeh... hmm... czasem jest przyzwoity, np. tu :
a czasem pozostawia sporo do życzenia, jak np. tu :
Zależy od sceny i kierunku padania światła.
Tak czy owak, za te piniondze (jeśli nie masz w torbie 35L) - must have.
Pozdrawiam,
Pirx
Jako początkujący w systemie Canona proszę o radę, interesuje mnie jasny obiektyw w okolicach 28-35 mm, pod analoga i czasem pod cropa (40D). Miałby pełnić rolę obiektywu uniwersalnego, praktycznie nie ściąganego z analogowego eosa 5. Zastosowania, krajobraz + fotografia we wnętrzach. Posiadam obecnie EF 28 f2,8 i jestem bardzo zadowolony, ostry od pełnej dziury, po przymknięciu do f8 ostry na całej klatce, ale bywa zbyt ciemny.
I tu pytanie, czytając ten wątek, jak i wątek poświęcony tylko 28 f1,8 mam wątpliwości. Zachowanie na przysłonach 1,8-2,8 w EF 28 f1,8 jest moim zdaniem dobre, ale jak jest z ostrością na krawędziach kadru po przymknięciu do f8-11? Martwi mnie że może być gorsza od dużo tańszego 28 f2,8. Jeśli by tak było, to musiałbym zrezygnować z napędu USM i kupić trochę węższego 35 f2, który po przymknięciu sprawuje się bardzo dobrze przy krajobrazie (miałem okazję testować).
Ostatecznie, czy 28 f1,8 sprawdzi się również w krajobrazie (tzn nie będzie gorszy od 28 2,8 )?
Ostatnio edytowane przez Morg ; 09-11-2009 o 17:43
a sigma 30 /1.4 ?
aaa - pod analoga to odpada. jesli ma byc glownie do krajobrazow to naped nie powinien Cie odstraszac i 35/2 moze byc fajny, ale nie za waski na cropie?
a moze poczekaj na samyang 14 ? orientowales sie co do stalek na m42?
Dzięki za odpowiedzi. Chciałem mieć jednocześnie jasny i dość szeroki obiektyw o dobrych rogach, dużo naczytałem się o mydlastych rogach w 28/1.8. Ostatecznie sprzedaję 28 f2,8 (mimo że szkło sprawowało się naprawdę nieźle) i kupuję jaśniejszego 35/2. A szerokość zapewniłem sobie taniutką Sigmą AF 18mm f3,5, mimo że nie działa z cyfrą, to przy dzisiejszej cenie jest moim zdaniem świetnym rozwiązaniem do analoga.
5D mkI + C50/1.4 + C20-35 + C16-35 + C85/1.8 // Voigtlander Bessa R2a + Nokton 35/1.4 SC
Zrobie niezły odkop, ale mam właśnie problem z wyborem miedzy tymi 2 konkretnymi szkłami. Nie znalazłem nigdzie porównania jeśli chodzi o jakość AF tych 2 szkieł. Czy ktoś po tylu latach ma już może jakieś porównanie ? Warto dokładać te 500/600zl do 28mm z USM ? Optycznie na f2 oba wypadają chyba podobnie i oba wypadają dobrze. Szkło będzie używane na APS-H, więc nawet 35mm mi nie straszne (na aps-c w sumie bardzo mi taka stałka pasowała, chociaż czasami było ciut za wąsko, ale na aps-h chyba już nie będzie tego problemu?). Będzie to szkło do użytku '' na co dzień'', taki stało ogniskowy ''kit''. Docelowo mierzę albo w 24-70/28 L albo 35/1.4 L, chociaż to sięjeszcze może zmienić... To będzie takie niby przechodnie szkło, ale mimo wszystko na dłuższy czas (nie planuje już kolejnej Lki przed wakacjami). Do kompletu mam 50/1.8, ale po zakupie czegoś szerszego prawdopodobnie pozbędę się tego szkła bo ta ogniskowa mi za bardzo nie leży. Najważniejsze to celny i pewny AF oraz jakość obrazka. Więc liczę na wasze doświadczenia i dobrą radę w co się wpakować![]()
Ostatnio edytowane przez RTSiak ; 16-01-2012 o 22:29
28USM się bardzo fajnie zgrywa z 1D, małe, jasne i żwawe szkiełko, które w połączeniu z jedynką jeszcze nie urywa łap.Swojego używam z 5D i jestem bardzo zadowolony. Przez jakiś czas miałem zestaw 1D z 28 i bardzo przyjemnie się tym robiło zdjęcia.
Ostatnio edytowane przez _igi ; 17-01-2012 o 01:17
5D4, 1D4, 1Ds3 + TS-E 17L, TS-E 24mk2L, 24L, 35L, 50L, 135L, 24-105L, 100-400L, + 6x manfrotto
Z opinii wynika że AF w 35/2 jest pewny - dla mnie jest to trochę dziwne bo szkło ma chyba taki sam napęd (?) jak 28/2.8 i 50/1.8 (mk I) a te znam i AF nie jest zły ale pewnym bym go na pewno nie nazwał, chyba że fotografujemy tylko na dystansach do 2 metrów.Najważniejsze to celny i pewny AF oraz jakość obrazka.
28/1.8 to szkło bardzo dobre - na APS-H nie będzie tak dużego problemu z miękkimi brzegami jak na FF, AF działa jak na USM przystało, chociaż trochę mniej pewnie niż w 85/1.8 czy 100/2 z którymi też mam/miałem styczność - ale szerokokątne stałki tak już chyba mają. Wrażenia z użytkowania opieram jednak na doświadczeniach z 40D, na "jedynkach" USM dostaje podobno jeszcze skrzydeł.
To są tak naprawdę dwa różne obiektywy. 35-tka może się okazać lepsza do zastosowań ogólnych - jest równiejsza w całym kadrze, 28-ka pracuje głównie szeroko pojętym centrum kadru - radzi sobie w nim świetnie od f/2,2.
Piszesz że na aps-c ta stałka (35mm) pasowała Tobie - to znaczy że ją miałeś? Jeżeli byłeś zadowolony z ogniskowej i z obrazka to chyba nie warto dokładać do 28USM jeżeli w planach są eLki. Lepiej odłożyć tą kasę na 35L czy cokolwiek innego co chcesz kupić.
5D I + Sigma 35mm + Canon 100mm