Coś za coś ;-) Zawsze możesz kupić sprzęt z półki wyżej z większą mocą i regulacją mocy za większą kasę.
W słoneczny dzień to chyba kilku takich lamp byś potrzebował ale nie będę pisał bo nie robiłem takich zdjęć.
Coś za coś ;-) Zawsze możesz kupić sprzęt z półki wyżej z większą mocą i regulacją mocy za większą kasę.
W słoneczny dzień to chyba kilku takich lamp byś potrzebował ale nie będę pisał bo nie robiłem takich zdjęć.
Hmm to raczej moje maximum jakie mogę zapłać to jaka jest rada kolegi siedzącego dłużej w fachu . Bo raczej chyba dopłacić i mieć 600Ws niż 300Ws i przymknąć przysłonę Ale czy warto może lepiej inwestować w serie Canon ex
A są już 600 Ws z aku ? Jesli masz wątpliwosci co do potrzebnej Ci mocy to wykup sesję w studio i sprawdż co można zrobić przy pomocy 300Ws. Taka sesja plus rozmowa z właścicielem studia da Ci jakś obraz.Osobiście nie sądzę abyś potrzebował więcej.Lampy mają być dobrane do Twoich potrzeb a nie, jak najmocniejsze.Przy z reguły ograniczonej przestrzeni nie zawsze można pracować na silnych lampach.Mnie w pomieszczeniu ~~ 7 na 6 m czasem brakuje możliwości przymknięcia do 1/32 [mają 1/16] myslę o dokupieniu jednej w wersji nie dual aby miec wiekszą regulację na minus.
Dlaczego lampy 300Ws miałyby nie pozwolić na pracę w słoneczny dzień?? To kwestia ustawienia sesji.Np.wyboru miejsca,tonalności zdjęcia ,udziału światła zastanego,pory dnia ,użycia ekranów ,folii przepuszczalnych ,blend ,i licho wie czego jeszcze.Trudności czy ograniczenia mogą pojawić się zawsze i z każdymi lampami.
Jeśli piszesz że zaczynasz pracę z oświetleniem studyjnym to tytułowe lampy są wręcz idealne. Mobilne,wystarczająco mocne,stabilne co do parametrów,tani i popularny osprzęt,[przez kilka m-cy używania amatorskiego nie zauważyłem różnic w temp.barwowych ],i jak na swoją jakość tanie.Z czasem zobaczysz czy Ci czegoś brak i jeśli będzie potrzeba dokupisz coś lub wymienisz.Pozdrawiam
Ostatnio edytowane przez janmar ; 30-10-2009 o 01:30
Dobrze,że temperaturę jednak trzyma,bo to podstawa.
Janmar,a nie przeszkadza Ci brak światła pilotującego?
Przecież mają 150W ale tylko pod AC.
Co do temperatury to dobra wiadomość![]()
blum- nie musisz mieć doświadczenia wystarczy chwilę ( szacunek ) pomyśleć. Jeśli użyjesz światła słonecznego ( w słoneczny dzień ) jako kontry to powiedzmy przy czasie naświetlania 1/200sek i ISO 100 będziesz miał przysłonę 16. Jeśli ustawiasz oświetlenie proporcjonalnie to światło główne powinno świecić z mocą przysłony 11 i 1/3 tak, że 600Ws może być mało. W pochmurny dzień dojdzie dodatkowo problem z pewną różnicą WB pomiędzy światłem zastanym a studyjnym.
janmar- ja jestem zdania że „lepiej mieć długi niż krótki” jak mówi przysłowie. Jak masz za wiele mocy to za parę groszy można kupić foliowy szary filtr, który ją ograniczy.
Nie ogranicza mnie wyobraźnia ponieważ jej nie posiadam.
Piloty są i działają na 220V.Na aku nie.Oczywiście że by się przydały i w plenerze ,lecz wtedy aku by wysiadły b.szybko i po sesji :-). BTW. na nocnej sesji z modelką w lesie nie widziałem w ogóle modelki [..."widzę ciemność"].
Na aparacie wylądowała 580 EX II w menu "wspomaganie AF On",flash "does not fire" kolega świecił na dziewczynę latarką turystyczną i już..
Tak jak pisałem wyżej ,trzeba trochę główkować.Lampy same nie zrobią fotek:smile:
można było to zrobić inaczej pewnie,ale zrobiliśmy tak.Sesja była powodowana ciekawością jak się pracuje w takich warunkach,być może następnym razem będzie inaczej ,[warto mieć więcej światła pomocniczego]nie wiem.Ważne że można bez problemów robić tymi lampami i tak.Można kombinować z pilotami zasilanymi z dodatkowych żródeł,można wiele.Ja po prostu wziąłem softbox 180/40[nie rozebrany];srebrną parasolkę ,dwie lampy,statywy, plecak foto,w samochód osobowy i mając dwa miejsca wolne pojechałem na zdjęcia.Oczywiście mozna załadować busa,i też ruszyć w świat.Ma się generatory,pupity,wytwornice dymu....ale to inna liga :smile: ,raczj nie amatorska.
!!! Łączenie podwójnego wpisu !!!
Oczywiście że tak.Można sobie radzic na różne sposoby.Ale mówimy o lampach z zasilaniem "dual" mobilne.Dla amatora lampy dużej mocy ,dobrej firmy,z zasilaniem dual to: inny ciezar sprzętu ,inny przedział cenowy. [Obawiam się że niedostępny większości z nas].Kładę nacisk na zasilanie z aku.Jeśli lampy zasilane tylko z sieci to dobór uzależniałbym od studia i rodzaju fotografii.Myślę że niezbędne byłoby zróżnicowanie zakresu mocy i jak piszesz wyżej "lepszy...." smile:
Ostatnio edytowane przez janmar ; 30-10-2009 o 03:03 Powód: Automerged Doublepost
Sporo osób kombinuje z agregatem kupowanym w marketach budowlanych. Fomei ma zasilacz aku do różnych źródeł światła. Pięć lat temu nie do pomyślenia było aby kupić markowy sprzęt poniżej 25oozł za lampę. Dzisiaj w zestawie z akcesoriami i statywami można kupić dwie markowe lampy za 1700zł brutto. Kwestią czasu jest aby zestawy akumulatorowe osiągnęły ceny segmentu amatorskiego.
Nie ogranicza mnie wyobraźnia ponieważ jej nie posiadam.