Witam, ostatnio przy czytaniu jakis postow, odkrylem, ze obiektywy maja przyslone na ktorej najlepiej robic fotografie, np. przypomnialo mi sie ze najlepsze zdjecia z mojej sigmy 70-300 pod wzgledem ostrosci i jakosci mialem na f/5.6 i rzeczywiscie, wczoraj focilem psy tylko na f/5.6, w ruchu, i duzo wiecej wyszlo ostrych, ladnych zdjec niz wczesniej, kiedy glownie focilem na mniejszej/wiekszej przyslonie, tak wiec jak znalesc ta idealna przyslone? mam 50tke ( f/1.8 ) canona i kit (z IS)