Strona 1 z 4 123 ... OstatniOstatni
Pokaż wyniki od 1 do 10 z 40

Wątek: Mialem dzisiaj okazje... (sporo o sprzecie)

  1. #1
    Pełne uzależnienie
    Dołączył
    Dec 2004
    Miasto
    SoCal
    Posty
    1 358

    Domyślnie Mialem dzisiaj okazje... (sporo o sprzecie)

    Umowilem sie dzis ze znajomymi fotografami na polowanie na
    Reddish Egret. To u nas nie wystepujacy gatunek, pojawil sie w zeszlym
    tygodniu nieoczekiwanie (generalnie wystepuje tylko na Florydzie).
    Pogoda jest niestety okropna, mgliscie praktycznie caly dzien.
    Ptaka widzialem, jest wspanialy, marny efekt tego poranka jest na
    mojej stronie tu: http://www.wildlifeland.com/Canon20d/Reddish/
    Ale, ze czekalismy dlugo, nic innego nie bylo warto robic przy tym
    swietle (a raczej jego braku), wykorzystalem czas na probe roznych
    "zabawek", jakie moi (czesciowo nowi) koledzy maja. Byly dwa 600 f4L,
    dwa 500 f4L, jeden 400 f2.8L i wszystkie wersje 1D, glownie 1d MkII.
    Musze powiedziec, ze sprzet ten jest po prostu z innej bajki. Jasne,
    ze nie jest przenosny. Ale wszyscy uzywaja glowic Wimberley -
    http://www.tripodhead.com/index.cfm
    albo pelnej albo Sidekick i jest to niesamowita wygoda. Ruch obiektywu
    na tych glowicach jest plynny we wszystkich kierunkach. Praktycznie jak
    z reki. Gralismy nawet w rosyjska ruletke krecac sprzet za $15K :-) (!).
    Predkosc AF MarkII mnie powalila. W tak trudnych warunkach przy braku
    swiatla, aparat radzil sobie znakomicie. Seria 8.5 fps tez nie jest zla ;-)
    Roznica z 20d jest ogromna.
    Musze powiedziec, ze ten poranek dal mi sporo do myslenia. Chyba
    przylaczam sie do muflona i upgrade'uje do 1D MkII :-)

  2. #2
    zło konieczne Awatar Vitez
    Dołączył
    Jan 2004
    Miasto
    Warszawa
    Posty
    19 804

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez snowboarder
    probe roznych
    "zabawek", jakie moi (czesciowo nowi) koledzy maja. Byly dwa 600 f4L,
    dwa 500 f4L, jeden 400 f2.8L i wszystkie wersje 1D, glownie 1d MkII.(...)
    Musze powiedziec, ze ten poranek dal mi sporo do myslenia. Chyba
    przylaczam sie do muflona i upgrade'uje do 1D MkII :-)
    Znaczy zaczelo ci sie robic wstyd przed kolegami?

    Ja moze jestem jakis dziwny bo o 1DMkII mysle glownie z powodu weatherproof. Wiele razy robilem w deszczu itp, zawsze konczylo sie to szczesliwie dla 20D jak na razie ale boje sie ze w koncu moze byc o ten jeden raz za duzo .

  3. #3
    Początki nałogu Awatar gr86
    Dołączył
    Jun 2005
    Miasto
    Krosno
    Wiek
    38
    Posty
    328

    Domyślnie

    masz racje Vitez kup sobie 1Ds Mk II a mi możesz podarować starego wysłużonego 20d żartowałem
    EOS 300 | EOS 300d black +BG-E1 | Tokina AT-X 287AF Pro SV 28-70 f/2.8 |Canon 50mm/1,8 | 18-55 USM | 430EX | Velbon DX-888 | pokrowiec Soligor M42 | Lowepro Orion Trekker | DigiMate II 40GB Image tank | Helios 1:2/58 M42 | MIR 1B 1:2,8/37 | jupiter 4/200 |

  4. #4
    Pełne uzależnienie
    Dołączył
    Dec 2004
    Miasto
    SoCal
    Posty
    1 358

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez Vitez
    Znaczy zaczelo ci sie robic wstyd przed kolegami?

    Ja moze jestem jakis dziwny bo o 1DMkII mysle glownie z powodu weatherproof. Wiele razy robilem w deszczu itp, zawsze konczylo sie to szczesliwie dla 20D jak na razie ale boje sie ze w koncu moze byc o ten jeden raz za duzo .

    No czuje sie powoli jak przedszkolak, ktory przez pomylke znalazl sie
    na party doroslych :-) Ten moj obiektyw to jak zapalka przy tych ich
    lufach. Ale wczoraj wrocilem wieczorem w to samo miejsce jak tylko
    slonce wyszlo (zdjecia: http://www.wildlifeland.com/Canon20d/BolsaChica/)
    i zdalem sobie sprawe, ze czekanie z ciezkim obiektywem na statywie
    a la "a noz co sie zdarzy" to nie moj styl. Wole gonic za wszystkim co
    widze i podchodzic jak najblizej. Takze najciezsze co moge miec to
    300 f2.8 lub zoom o ile w koncu Canon mnie wyslucha.
    1 D MkII za to to zupelnie inna historia. Mysle, ze bedzie moj dosc
    predko ;-) Powoli AF w 20d zaczyna mnie lekko wpieniac...

  5. #5
    Pełne uzależnienie
    Dołączył
    Jun 2004
    Miasto
    Poznań
    Wiek
    47
    Posty
    7 446

    Domyślnie

    Kurde, gratuluję fotek. Jeden ptak na tych Twoich fotach wygląda zupełnie jak czapla siwa, na którą polowałem dzisiaj pod Poznaniem, tyle, że u mnie efekt oczekiwania był dużo gorszy...

    O obiektywach wiem prawie wszystko

  6. #6
    Pełne uzależnienie
    Dołączył
    Dec 2004
    Miasto
    SoCal
    Posty
    1 358

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez Cichy
    Kurde, gratuluję fotek. Jeden ptak na tych Twoich fotach wygląda zupełnie jak czapla siwa, na którą polowałem dzisiaj pod Poznaniem, tyle, że u mnie efekt oczekiwania był dużo gorszy...
    To jest Czapla Siwa czyli po naszemu Great Blue Heron.
    Moim zdaniem musisz sie przede wszystkim cieszyc, ze ja znalazles
    i masz co fotografowac. Druga rzecz to sprobuj zaczaic sie nad
    ranem lub poznym wieczorem, czesto czaple spia i mozna je podejsc
    bardzo blisko. Badz cicho i zatrzymuj co krok na chwile.
    Ja czesto podchodze w ten sposob bardzo blisko, stad mam duzo
    portretow ;-)
    Ta konkretna nawet usnela przy mnie (!):


  7. #7
    Pełne uzależnienie
    Dołączył
    Jun 2004
    Miasto
    Poznań
    Wiek
    47
    Posty
    7 446

    Domyślnie

    Cwaniak! No u nas to tylko między 5 a 7 rano można sfocić jak siedzą w szuwarach, potem to gdzieś fruną głupie Jedna mi śmignęła dzisiaj przed nosem 3-5 metrów) a ja miałem sprzęt nieuszykowany Czaiłem się podchodząc do stawu, a ona siedziała akurat w trawie przede mną.... Coś tam pstryknąłem, ale nie jest to rewelacja..

    O obiektywach wiem prawie wszystko

  8. #8
    Pełne uzależnienie
    Dołączył
    Jun 2004
    Miasto
    Poznań
    Wiek
    47
    Posty
    7 446

    Domyślnie

    Ta czapla mnie rozbraja po prostu... Chyba wasze zagraniczne są mniej płochliwe , ty możesz dojść do czapli tak jak ja u nas do bociana... A czapla to skubana tylko stoi i wypatruje , jakby nie miała nic innego do roboty... Najbliżej dziś udało mi się podejść jak na zdjęciu poniżej.. ok 40 m.

    www.negatyw.org/foto/czapla3.jpg
    O obiektywach wiem prawie wszystko

  9. #9
    Minkus
    Guest

    Domyślnie

    A może tu nie czapla jest winna a umiejętności fotografującego...

  10. #10
    Pełne uzależnienie
    Dołączył
    Jun 2004
    Miasto
    Poznań
    Wiek
    47
    Posty
    7 446

    Domyślnie

    Kłopot w tym, że tam, gdzie ja focę jest czysty teren i za bardzo sie nie ma gdzie schować.. Czaple latają od drzewa do drzewa i mają wszystko na widoku, jak coś jest nie tak od razu zwiewają... Mało tego, fotograf przyrody, pan Elizeusz Cieślik, który robi zdjęcia na tych łęgach od 40 paru lat zrobił tylko jedno zdjęcie czapli przez ten czas i to też nie portret, a pojęcie ma na pewno większe od mojego na temat fotografowania przyrody.
    Ostatnio edytowane przez Cichy ; 18-08-2005 o 18:11
    O obiektywach wiem prawie wszystko

Strona 1 z 4 123 ... OstatniOstatni

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •