Mam nadzieję że mowa o tym samym... czyli o A-DEP (a nie o automatycznym wyborze pól ostrości), wg mnie również totalnie nieprzydatna funkcja.
Mam nadzieję że mowa o tym samym... czyli o A-DEP (a nie o automatycznym wyborze pól ostrości), wg mnie również totalnie nieprzydatna funkcja.
ok. ale wytlumaczcie mi jedno: dlaczego pomiedzy PL a GB sa takie roznice cenowe, np. 20D body (uzywane) PL-1700zł, GB-1500 i jeszcze grip lub kit, tamron 17-50 PL-1300zł, GB-900zl. Mam nadzieje ze to nie jest glupie pytanie, chodzi o to ze chyba kupie sprzet za granica..
Witajcie!
Zwracam się do Was z małym dylematem, który mam nadzieję pomożecie mi rozwiązać. Otóż fotografia to moja pasja, obecnie focę kompaktem Sony DSC-S90 ;E no i chciałbym wreszcie nabyć swoje pierwsze lustro (co nie znaczy, że w ogóle nie miałem z nimi styczności, więc proszę mi nie polecać jakiś hybryd czy coś w tym stylu). Niestety ogranicza mnie budżet, jednak kolega ma do sprzedania zestaw Canona, a konkretniej 20D + jakieś tam dwa obiektywy za 1800zł. No i tu pada pytanie, czy teraz jeszcze opłaca się kupować 20D? Czy to nie dziadek? Jak ma się ona w porównaniu z np. 400D lub Nikonem D80, jeśli w ogóle możemy mówić o takim porównaniu? Nie mam jakiejś ulubionej kategorii w której robię zdjęcia, jeśli kogoś to interesuje, może zajrzeć do mojej galerii (http://l4mb3r7.deviantart.com/). Pozdrawiam!
Nikt nie pomoże? ;(
Ja samo body 20D, z przebiegiem niewiele powyżej 6k klatek, kupiłem pod koniec ubiegłego roku za trochę ponad 1400 złotych.
Przy wyborze korpusu odrzuciłem na dobrą sprawę 350D i 400D ze wzgędu na ich rozmiar. Dokonałem jakiś tam oględzin w sklepie i uznałem, że większe body lepiej leży mi w rękach, a mniejsze jest dla mnie raczej niewygodne. Być może musisz spojrzeć na to pod tym kątem, co ja.
Pozdrawiam.