Witam,
pare chwil temu probujac zrobic pare fotek w oparciu o zarowki blyskowe F&V najwyrazniej spalilem 400d. Czy to jest mozliwe ??? Czy 400d ma bezpieczniki ?? O co chodzi, 2 dni temu robilem zdjecia z tym samym zestawem zarowek blyskowych, wszystko bylo ok, synchro itp fotki byly zadowalajace. Dzisiaj zarowki palily jak chcialy (duze opoznienie) na zdjeciach widoczne jedynie kontury postaci. Pozniej uslyszalem "pyk" i aparat wysiadl. Bardzo prosze o rade, bo szczerze powiem jestem zdrowo przybity zaistniala sytuacja.