a jak z aberracją? problemy z CA to była główna wada starej wersji
a jak z aberracją? problemy z CA to była główna wada starej wersji
Przy takich przyslonach to i stara 12-24 jest rewelacyjna. Dobre sztuki od 5.6 powinny byc ok. Pewnie najwieksza poprawa nowej 12-24 to mniejszy rozrzut jakosciowy sztuk, mysle mozna w ciemno brac ze sklepu nowe.
stare 12-24 - F11
http://img718.imageshack.us/img718/6623/img0371uw.jpg
http://img31.imageshack.us/img31/4558/img0523jb.jpg
F8
http://img683.imageshack.us/img683/8749/img7618n.jpg
Powyzej F11 na starej to wogole bajka, ale niestety nie moge doszukac sie sampli.
A może by tak dodatkowo do 17-40L dokupić stałkę Sigmy 14/2,8. Mam taki komplet na 5D i jak dla mnie uzupełniają się świetnie. Próbowałem też 12-24, ale niestety swiatło użyteczne wg. mnie dla tego szkiełka to min. 8. Ale rysuje świetnie. Oprócz tego wadą przy widoczkach jest brak możliwości uzywania polara, dlatego ostatecznie stanęło na komplecie C17-40 + S14/2,8.
chroniczny brak czasu i zdolności, ale za to mam eLki i FF![]()
![]()
:rolleyes:
Niestety... nowa Sigma faluje...
http://sigma_12-24_ii.fotosalek.com/img_4405.jpg
Więcej sampli
http://sigma_12-24_ii.fotosalek.com/
Ja tam widzę dystorsję falistą...
Przynajmniej na tym zdjęciu.
http://sigma_12-24_ii.fotosalek.com/img_4405.jpg
Ostatnio edytowane przez RaKLeZ ; 20-08-2011 o 22:08
the silence is deafening
hej,
nie musiałeś zakładać nowego tematu... w zasadzie o nowej wersji jest sporo w tym wątku:
http://www.canon-board.info/showthread.php?t=48398
Trochę mnie przybiła ta dystorsja..rozdzielczość super, kolory super, ale rzeczywiście dla fotografów architektury to spory minus...
no rzeczywiście coś widać.. jeszcze gorzej wygląda to tutaj:
http://www.arthurdomagala.com/blog/2...i-lens-review/
miałem starą wersję i problemów z aberracją nie zauważyłem. Muszę jednak przyznać, że konstrukcja tego obiektywu jest bardzo solidna - zwiedził ze mną sporo świata gdzie głównie fotografowałem ludzi oraz okazjonalnie krajobraz. Z minusów Irytowała mnie osłona p słoneczna. Sorry za off, ale tak mnie na wspomnienia wzięło