Jak robisz 10x15 to nie przeżywaj, ja traktuję ten format jako typowo amatorski. Jak się posiedzi nad zdjęciem to szkoda go wołać w takim malym formacie ( ja wołam w conajmniej 15x23). Przykadruj sobie do 10x15 nawet w picassie. Wiele labów ma program do zamawiania przez net w którym mozna przykadrować. A poza tym w tak małym formacie nie widać za bardzo róznicy pomiędzy dobrym zdjęciem a pstrykiem z kompaktu.