Wschodzi po "lewej" jak staniesz twarzą do wody. Teraz to będzie gdzieś bliżej lądu niż otwartej zatoki (jeśli potraficie wyobrazić sobie co mam na myśli) --> foto robione jakieś 3 tygodnie temu ~na granicy Sopotu i Gdyni (mały edit: słońce wychodziło znad wody bliżej prawej krawędzi zdjęcia). A jak zachodzi to nie powiem dokładnie, bo o tak nieludzkiej godzinie nie szwędam się nad morzem
![]()