Niedawno ćwiczyłem ten temat.
Sprawa jest dość prosta: pod cropa najlepszym (ale i najdroższym) UWA jest Canon 10-22, a Tokina jest numerem 2 - spore CA (choć ja nie dostrzegam tu jakiejś katastrofy), za to budowa solidniejsza od Canona.
Sigma odpada, jako odwiecznie mająca kłopoty przy współpracy z Canonem (AF), to dobry wybór dla posiadaczy Nikona.
Wybrałem Tokinę, ponieważ planuję przejście na FF, a więc w przypadku tańszego szkła straty przy odsprzedaży mogą być mniejsze.
Na wielu forach, które prześledziłem, niemal 100 % użytkowników Tokiny poleca ten obiektyw, jako posiadający świetny stosunek jakości do ceny.
Gdybym wykluczał przejście na FF, to oczywiście bym wybrał Canona.
Pozdrówka