nie do koncza jest tak, czesto kupiec jest z allegro, ale dogaduja sie 'poza aukcja'. nie wiem po co, zeby te kilka zlotych prowizji zaoszczedzic? Wystaw cokolwiek na allegro, a zaraz dostaniesz przynajmniej kilka maili 'za ile oddasz poza aukcja?' Ot taki narod cwaniakow, i kretaczy... nic nie moze byc zgodnie z regulaminem, zasadami, ogolnie pojeta przyzwoitoscia i zdrowym rozsadkiem...