Też kupowałem w Interfoto - może to ta sama Sigma? Moja Sigma miała martwy punkt AF w minimalnej odległości ostrzenia - tzn, kiedy obiektyw był ustawiony poniżej 1.8 na skali, to AF nie reagował. Dopiero kiedy się go pokręciło ręcznie to "zaskakiwał". Działo się tak pow 135mm. Początkowo myślałem, że sigma ma problemy z AF, ale jak się okazało, że moje 135/2L też ma, to stwierdziłem, że coś nie tak jest w body. Sprawdziłem Sigmę z 350D żony i było OK, więc miałem już pewność. Zacząłem studiowa instrukcję i znalazłem "winnego" :-).Zamieszczone przez Henryk
W 1ds jest taka funkcja, która wyłącza AF kiedy nie może złapać ostrości. Oznacza to, że kiedy scena jest za mało kontrastowa aby ustawić poprawnie ostrość, to AF nie reaguje. Po wyłączeniu tego ustawienia AF tak długo "poluje", aż coś ustawi. Dziwne jest to, że różne obiektywy, różnie na to reagowały. Poniżej 135mm wszystko chodziło jak należy we wszystkich szkłach. Pow. 135mm nie chodziła Sigma, 135/2L, 55-200 USM, a 70-200/4L i 200/2.8L ignorowały tą funkcję całkowcie. Nie potrafię tego wytłumaczyć. Po wyłączeniu tej funkcji wszystko śmiga jak złoto.