Co do tej Europy u nas to rzeczywiście można by się spierać, ale myślę, że mobbing w Polsce nie osiągnął jescze takiego poziomu. Gdzieś czytałem,że taki Japończyk spędza w pracy praktycznie cały dzień,a w swoim własnym domu tylko śpi. Ale dla niego to jest zupełnie normalne,wręcz jest z tego dumny, bo jego firma jest dla niego drugą rodziną,z którą się identyfikuje i dla której potrafi się w razie potrzeby poświęcać nawet swój wolny czas. Ciekawe czy u nich jest jakiś PIP?