malutki_21
Rozumiem Twoje obawy i obawy kolegów, ale jest też inny aspekt sprawy - do tej pory próbowałeś pewno robić zdjęcia w pustym kościele, nie oświetlonym, bez "publiczności". W trakcie ślubu światła na pewno będzie więcej (zapalone lampy, wczesna pora) - z mojego doświadczenia (małego, czysto amatorskiego) wynika, że uzyskuje się w takim przypadku dużo lepsze efekty. Dodatkowo, jak to jest ślub - bez problemów (chyba) będziesz mógł używać lampy błyskowej z bliższej odległóści od fotografowanych postaci, (najlepiej zewnętrznej, ale wbudowana też może wystarczyć). Jeżeli zdjęcia mają być dla najbliższych, bez zacięcia w kierunku "wystawy fotograficznej" - to się nie przejmuj, powinni być zadowoleni, ostrz dłużej, staraj się wybrać ekspozycję z najlepszym światłem (ślub jest raczej w środku mszy św., więc masz troszkę czasu na ustawienie), takie zdjęcia są zazwyczaj statyczne z dość ściśle określonymi "obiektami fotografowanymi" więc raczej mało zmian w ustawieniach (i tak nie będziesz obiegał nowożeńców, żeby zrobić zdjęcie z zakładania obrączki przez drugiego małżonka), jak najwyższe iso (metoda prób i błędów) i powinno być ok. Jeżeli jednak chcesz na tym zarobić - to niestety powtórzę to co koledzy pisali wcześniej - kompakt tylko do zabawy ....., nawet ten za 1 200 zeta.