Miałem możliwość fotografowania tymi szkłami i ostatecznie wybrałem C 70-200f/4. Canon jest bardzo zgrabniutki i poręczny do tego ma świetny AF, pancerną obudowę(czego o Tamim powiedzieć nie mogę)no i generuję super obrazek. Jeśli chodzi o Tamrona to wspominam go bardzo miło, jedyne co mi w nim trochę nie pasowało to właśnie ta obudowa i łapanie dość szybko paprochów do środka. Mimo że oba te obiektywy nie są uszczelnione, to Canon nie ma takich tendencji. Sama jakość zdjęć z Tamrona po prostu rewelacyjna. AF w zupełności mi wystarczał, byłem nastawiony na dużo gorszą pracę(też straszyli. Napiszę jeszcze, że używałem tych szkieł na 5d i 5d2, więc tam mi f/4 nie przeszkadzało bo miałem spory zapas iso, a Canon okazał się przyjemnym szkiełkiem portretowym nawet ze swoim f/4. Aha wg mnie Tamron ładniejszy, dla kobiety może ma to jakieś znaczenie
, bo canon to taka blada chudzinka z czarną doniczką na głowie
![]()