Strona 1 z 2 12 OstatniOstatni
Pokaż wyniki od 1 do 10 z 20

Wątek: Historia pewnej sprzedaży

  1. #1
    Uzależniony
    Dołączył
    May 2008
    Posty
    615

    Domyślnie Historia pewnej sprzedaży

    Użytkownik adam.cooly 28 maja br. w dziale Sprzedam umieścił taką oto ofertę:

    Wyprzedaje sie

    Witam
    mam do sprzedania po okazyjnej cenie

    1. Aparat 400D +obiektyw kit 18-55, aparat praktycznie nie uzywany ilosc zdjec to ok 4600, w cenie dodatkowa bateria - cena 450 PLN

    2. Obiektyw Canon EFS 17-85 IS USM - cena 500 PLN

    3. Obiektyw Canon EF 70-300 f/4-5,6 IS USM - cena 1050 PLN

    4. Obiektyw Canon EF 100-400 mm f/4.5-5.6L IS USM - cena 3400 PLN (obiektyw kupiony 02.10.2008 u towersivy), czyli wciaz na gwarancji

    Plus przy okazji
    5. Blu Ray SONY BDP-S350, kupiony na poczatku 2009, sprzet praktycznie nowy, na gwarancji - cena 600 PLN

    Caly sprzet praktycznie nie uzywany w bardzo dobrym stanie, na zyczenie moge zrobic i wyslac zdjecia
    Preferowany odbior osobisty na terenie gornego slaska.
    Pozdrawiam
    Adam



    Za pośrednictwem skrzynki CB zgłosiłem moje zainteresowanie pozycją 1.

    Witam. Proszę o rezerwację 400D z kitem. Do piątku, jeśli można. Poza tym proszę o info gdzie i kiedy był kupiony oraz o kilka fotek przedstawiających jak wygląda sprzęt. Pozdrawiam. Bartek


    Zniecierpliwiony brakiem odpowiedzi napisałem coś jakby monit (wysłany na adres e-mail, gdyż skrzynka na CB była pełna).

    Witam. Adamie, jak w temacie e-maila. Pozdrawiam. Bartek [Co z wyprzedażą?]


    W odpowiedzi otrzymałem tę wiadomość:

    jest jeszcze aktualne, dopiero dzisiaj zaczynam odpowidac na maile, dostalem ponad 200 ofert i w tej sytuacji musze sprzedac temu kto zaoferuje wiecej, najlepsza oferta ktora dostalem na 100-400 to 3600 PLN (obiektyw jest naprawde w idealnym stanie i prawie nowiutki z wszystkimi papierami, folia, pudelkiem itp., uzywany raz podczas wyjazdu do Kenii w listopadzie 2008., canon 17-85 *aktualna cena 600, aparat 400D 600 PLN
    Pozdrawiam



    Czyli oferta sprzedaży przekształciła się w quasi Allegro. Z związku z moimi wątpliwościami wysłałem tej treści e-maila:

    Witam. Nawiązując do Twojego e-maila informuję Cię, że w sytuacji gdy
    dostałeś dużo ofert kupna wcale nie musisz sprzedawać sprzętu foto
    temu, kto da najwyższą cenę. Nie powinieneś wręcz. Wystawiłeś towar
    z oznaczoną ceną i to powinno być wiążące. W Twojej ofercie nie było
    informacji, że może przekształcić się ona w aukcję. Poza tym,
    robienie teraz ze zwykłej sprzedaży licytacji, jest zaprzeczeniem tego co
    napisałeś we stępie Twojej oferty, tzn. sprzedaży po okazyjnej cenie. W
    związku z tym oczekuję od Ciebie stosowania zasad określonych w Twoim
    ogłoszeniu zawartym na forum canon-board.info, m.in. sprzedaży aparatu
    Canon 400D wraz obiektywem kitowym 18-55 za 450 zł. Pozdrawiam. Bartek



    Na co otrzymałem odpowiedź:

    Fajne, fajnie napisane, z reguly nie odnosze sie do tego typu uwag ale ta
    mi sie podoba przypomina zreszta demagogie zywcem wyjeta z naszego
    parlamentu a ten kabaret tam mnie mocno bawi wiec Ci odpowiem.
    Dzieki za informacje ze nie musze sprzedawac go temu kto da lepsza cene
    pewnie powinienem sie kierowac umiejetnoscia fantazjowania czy przelewania
    swoich frustracji na papier i wtedy mialbys spore szanse. Z reguly nalezy
    odmawiac tym ktorzy chca zaoferowac lepsza cene ? i ja tez tak powinienem
    zrobic ? ale prawdopodobnie dostal bym kolejnego maila ze mi brakuje piatej
    klepki. Mam mozliwosc jeszcze ciagnac losy komu na sile sprzedam aparat za
    450 zl a kogo w tym wypadku skrzywdze odmwiajac mu mozliwosci kupna nawet
    jezeli byl sklonny przebic cene ale wtedy poinformowal bys mnie pewnie ze
    nie bylo w moim ogloszeniu informacji o losowaniu i znowu mialbym
    problem.
    Przemysl stwierdzenie, ze na licytacji nie mozna kupowac po okazyjnych
    cenach bo jest wyjatkowo nie trafione.
    Poinformuje Cie takze w tej sytuacji, ze mam prawo sprzedac komu chce i
    za ile chce, mam tez prawo zorganizowac aukcje, licytacje, wystawic na
    allegro, dac ogloszenie w TVP , wyrzucic do kosza lub tez wyslac dzieciom
    do Afryki i zrobic co mi sie bedzie podobalo . Mam prawo oczekiwac i wybrac
    oferte dla mnie najbardziej korzystna niezaleznie od tego co sie komu
    podoba, nikt Cie nie zmusza do kupowania ode mnie, polecam takze wycieczke
    do sklepu bo tam bedziesz mogl kupic po ustalonej cenie.
    Pozdrawiam



    Pomijam kwestie przyzwoitości najpierw "mam do sprzedania po okazyjnej cenie", a następnie zabawa w Allegro.


    Moje pytanie kieruję do użytkowników forum CB, którzy są prawnikami:

    Czy oferty złożone w dziale Sprzedam forum CB traktuje się zgodnie z artykułem 543 Kodeksu cywilnego (Wystawienie rzeczy w miejscu sprzedaży na widok publiczny z oznaczeniem ceny uważa się za ofertę sprzedaży) z jego wszystkimi konsekwencjami?

  2. #2
    Bywalec Awatar OsMax
    Dołączył
    Jun 2007
    Miasto
    śląsk
    Wiek
    45
    Posty
    186

    Domyślnie

    Sam napisałem do tego użytkownika ponieważ chciałem wziąć całość oferowanego sprzętu. Nie odezwał się no cóż, szkoda tym bardziej że mieszkamy od siebie rzut beretem ale nie mam o to do niego żalu bo prawdą jest to co pisze że może sprzedać komu chce, za ile chce bądź w ogóle wycofać się ze sprzedaży. Więc to co piszesz Basala to jednak trochę śmieszne. Sam się teraz ( po Twoim poście) boję jakbym coś wystawił na giełdzie i pomylił się o jedno zero. Pewnie zaraz na głowie miałbym prawników.
    Najlepszą metodą do zainspirowania odkrywczych myśli, jest zaklejenie koperty.

  3. #3

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez basala Zobacz posta

    Moje pytanie kieruję do użytkowników forum CB, którzy są prawnikami:

    Czy oferty złożone w dziale Sprzedam forum CB traktuje się zgodnie z artykułem 543 Kodeksu cywilnego (Wystawienie rzeczy w miejscu sprzedaży na widok publiczny z oznaczeniem ceny uważa się za ofertę sprzedaży) z jego wszystkimi konsekwencjami?
    Ale tu prawnika nie potrzeba, wystarczy trochę pomyśleć. Aparat, obiektyw jest tylko i wyłącznie jeden u sprzedającego, chętnych do kupna dajmy na to 100, to co ma zrobić?? Sprzedać każdemu - niemożliwe, musi kogoś wybrać i to zrobił. Kryterium wyboru to jego sprawa, wybrał tego który zaoferował cenę wyższą od proponowanej i moim zdaniem miał prawo.
    Co innego, gdyby już Tobie obiecał ten obiektyw, a po jakiś czasie się rozmyślił bo ktoś podbił cenę, to by było nie fair...
    "Wszyscyśmy z płócien
    Rembrandta:
    To tylko kwestia
    Światła ; " (Jacek Kaczmarski "Światło")

  4. #4
    Uzależniony
    Dołączył
    May 2008
    Posty
    615

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez OsMax Zobacz posta
    Sam się teraz ( po Twoim poście) boję jakbym coś wystawił na giełdzie i pomylił się o jedno zero. Pewnie zaraz na głowie miałbym prawników.
    Zauważ, że sprzedający tak się pomylił, iż z "mam do sprzedania po okazyjnej cenie" zrobiło się kto da więcej.

    Cytat Zamieszczone przez OsMax Zobacz posta
    [...]bo prawdą jest to co pisze że może sprzedać komu chce, za ile chce bądź w ogóle wycofać się ze sprzedaży.
    Co jeszcze może zrobić? Nie wysłać towaru? Zażądać dopłaty? Kazać pocałować się w d*** przez lewe ramię?

    Cytat Zamieszczone przez Przemek Lipski Zobacz posta
    Aparat, obiektyw jest tylko i wyłącznie jeden u sprzedającego, chętnych do kupna dajmy na to 100, to co ma zrobić??[...]
    Sprzedać pierwszemu, który się zgłosił.

  5. #5

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez basala Zobacz posta
    Sprzedać pierwszemu, który się zgłosił.
    Może tak, ale nie ma obowiązku. Kryterium wybory może sobie wybrać według koloru zębów i to jego sprawa.
    "Wszyscyśmy z płócien
    Rembrandta:
    To tylko kwestia
    Światła ; " (Jacek Kaczmarski "Światło")

  6. #6
    Zablokowany
    Dołączył
    Mar 2009
    Posty
    21

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez basala Zobacz posta

    Sprzedać pierwszemu, który się zgłosił.

    no i załużmy że tak zrobił, i sprzedł to pierwszemu zgłaszającemu sie za 450 zł i to nie byłeś Ty, bo ty sie zgłosiłeś jako 50 i nie ma na ta sytuacje podstawy prawnej za to jest na upublicznianie prywatnej korespondencji i zamiast aparatu za 450 powinienes dosać w prezencie pozew

    coraz smieśniejsze są te opisy niedoszłych tranzakcji

  7. #7
    Bywalec
    Dołączył
    Feb 2008
    Miasto
    Olesno
    Wiek
    39
    Posty
    125

    Domyślnie

    niesmaczne (zachowanie sprzedajacego mam na mysli i niektore komentarze).
    Canon 30D, Canon 7D, Tokina 28-70/2.8, Tokina 80-200/2.8, Canon 70-200/2.8L ISUSM, Canon 50/1.8, Canon 18-55/3.5-5.6 IS, Nissin Di866 Mk 2
    moje zdjęcia na CB: koncertowe, portrety, nocne

  8. #8
    Grzeczny i układny podpis Awatar Merde
    Dołączył
    Jan 2008
    Miasto
    Kraków
    Wiek
    45
    Posty
    7 756

    Domyślnie

    Przede wszystkim sprzedający nie powinien sobie robić z gęby szmaty. Od strony prawnej faktycznie może sobie sprzedać komu chce i za ile chce, ale to jest zachowanie szczeniaka, nie osoby dorosłej.
    I don't pretend to understand Brannigan's Law. I merely enforce it

  9. #9
    Pełne uzależnienie
    Dołączył
    Apr 2008
    Miasto
    Toruń
    Wiek
    57
    Posty
    1 505

    Domyślnie

    Proponuję lekturę tego wątku: http://canon-board.info/showthread.php?t=37316 Jest tam wystarczająco dużo napisane nt sposobu funkcjonowania giełdy - ten dział jest tylko "słupem ogłoszeniowym" a wybór potencjalnego klienta należy tylko do sprzedającego a forma transakcji jest tylko umową pomiędzy dwoma stronami. Wylewanie żalów, że nie sprzedał mi a komuś innemu lub że ktoś zrobił z sprzedaży licytację jest raczej bezsensowne. Polecam typowe portale aukcyjne, gdzie jest ściśle określona procedura kupna-sprzedaży, której muszą się trzymać oferenci (nikt nie będzie zaskoczony np ceną minimalną, licytacją lub opcją kup teraz).
    Oczywiście gdyby basala szybciej zawarł jakąś umowę przedwstępną na zakup a potem byłby wystawiony do wiatru, to mógłby mieć pretensje. Ale w jego konkretnym przypadku są one bezzasadne.
    Zresztą zacytuję wycinek odpowiedzi adam.cololy która została wysłana mailem do potencjalnego kupca:
    ".......Poinformuje Cie takze w tej sytuacji, ze mam prawo sprzedac komu chce i
    za ile chce, mam tez prawo zorganizowac aukcje, licytacje, wystawic na
    allegro, dac ogloszenie w TVP , wyrzucic do kosza lub tez wyslac dzieciom
    do Afryki i zrobic co mi sie bedzie podobalo . Mam prawo oczekiwac i wybrac
    oferte dla mnie najbardziej korzystna niezaleznie od tego co sie komu
    podoba, nikt Cie nie zmusza do kupowania ode mnie, polecam takze wycieczke
    do sklepu bo tam bedziesz mogl kupic po ustalonej cenie........"

    W przypadku sprzedaży sprzętu z wykorzystaniem działu giełda ta sugestia jest trafiona i odzwierciedla jaki wybór opcji sprzedaży ma tutaj forumowicz.
    Ostatnio edytowane przez Jago ; 30-05-2009 o 09:23
    C R5m2; C RF 24-70 L; C RF 100-500 L

  10. #10
    Pełne uzależnienie Awatar Krzychu
    Dołączył
    Aug 2004
    Miasto
    Ambush Country
    Wiek
    49
    Posty
    3 611

    Domyślnie

    Żenujące i śmieszne - oczywiście upublicznianie prywatnej korespondencji i wypłakiwanie się na CB w kwestii uzurpowania sobie prawa do kupienia czegoś z powodu wysłania PW a później maila. Sprzedający może nie zachował się zbyt ładnie, ale miał do tego prawo...
    M.in. dlatego ja wystawiam na Allegro i proponujących jakieś tam kwoty lub pytających za ile sprzedam wysyłam na drzewo...
    Pozdrowienia,
    KZ
    KZ Aviation Photography

Strona 1 z 2 12 OstatniOstatni

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •