moja 50-tka f1.4 (po wizycie na zytniej - spory FF) na prawde daje rade (jak na moje potrzeby). w ten weekend troche na dworze po zmroku pstrykalem i musze przyznac, ze AF milo mnie zaskoczyl. nie bylo wiele gorzej niz z 17-40.

czasem mam wrazenie, ze najwieksza wada 50f1.4 jest to, ze po prostu jest juz passe - zachwyty nad nim to (od jakiegos roku prawie) obciach. Teraz jak chcecie byc 'fajni' na forum, to musicie miec 85f1.8 - ja juz na niego zbieram ;-)