No nieeee . Do celów domowo-mieszkaniowo-amatorskich wystarczy . Jeśli natomiast ktoś ma pewien zestaw E-lek i nastawia się na tzw. hałtury - nie mylić z amatorszczyzną - to ma się wybór 50/1,2 lub 50/1,4 . Tańszą wersję -1,4 miałem . Nie powalała na dużych otwarciach - wręcz prawie szokowała brakiem ostrości . Dlatego znalazła innego właściciela . Wydawało mi się , że pozostało szkło 50/1,2 . Tu jednak - a to silnik , a to masa szkła , a to brak ostrości i do tego cena 5000 i wyżej . Zbierać na maxa czyli jedną ( czy na pewno ? ) alternatywę - L ? Czy przymknąć oko i obiektyw i zaczynać focić z mniejszym nakładem funduszy ?. Może sugestie od posiadaczy 50/1,2 ?!.którego nie miałem w ręku ( 1,8 też miałem ) . Włodek .