
Zamieszczone przez
Ghooster
Witam, zakupiłem 30D z 2giej ręki. Sprzedawca deklarował przebieg aparatu na 5500-6000 klatek a aparat zapisuje kolejne zdj zaczynające sie na 98xx... wiadomo ile razy by zerowany? Od razu wydało mi sie to dziwne zwłaszcza ze ma juz prawie dwa latka a ja swojego rocznego 350D sprzedałem z przebiegiem prawie 6,5tyś klatek a fotografowałem raczej dla przyjemnosci uganiajac sie za sprytnymi kadrami. Teraz pojawia sie pytanie czy na "gorąco" oddać (kupiłem wczoraj) do serwisu Canona aparat na przegląd i w razie kolejnych niejasności przypilić sprzedawce? Jeśli tak to czy ktoś wie ile to kosztuje? Z gory dzieki za info/rade