a warto dodac że nawet badziewiaste szkło bedzie droższe niz taki cały G9
a warto dodac że nawet badziewiaste szkło bedzie droższe niz taki cały G9
Tylko, że ktoś, kto myśli o lustrze czuje, że kompakt mu nie wystarcza, że chce czegoś więcej i jeżeli kupi już lustro to:
-może dalej się rozwijać
-może rozbudowywać sprzęt, powoli nowe szkła, lampy itp...
-przekona się i upewni się, że nie tylko sprzęt się liczy ale przede wszystkim umiejętności i talent... bo jak już lustrzanka robi złe zdjęcia to już nie jest wina sprzętu (pomijając jakieś błędy w optyce i uszkodzenia aparatu)
Może i optyka jest droga ale jakiegoś Tamrona szerokiego o stałym otworze można dostać do 2000tys zł a to już nie jest złe szkło... lub podobne...
Nie wiem czemu odradzacie zakup szkła... ja uważam, że jak ktoś raz napali sioę na lustro i zamarzy o nim to prędzej czy później je kupi tylko kwestia kiedy a w międzyczasie zmarnuje kase na kompakty... choć nie koniecznie złe kompakty.
Ja mam G7 i to rewelacyjny kompakt jest, ładne zdjęcia, manual, akcesoria, extra wygląd i do tego oldschoolowy pokrowiec skórzany rodem z analogów... bajka no ale to nie jest lustro... brak szerokiego kąta, GO typowa dla kompaktów... matryca nieporównywalna do APS-C itp...
Ja polecam lustrzanki bo sam wydałem tyle za ile bym kupił już jakieś body entry-level, które umożliwiło by mi zabawę z małą GO, mniejszymi szumami, większym zakresem tonalnym itp...
Jeszcze raz POLECAM lustra bo kompakt i za 500zł zrobi dobre fotki więc po co bawić się w duży drogi kompakt ?
Najlepszym rozwiązaniem jest lustro + kompakt, ja mam kompaktów 2 więc lustro przydałoby się
Ceny Canonów 1000d są dosyć niskie, Sonaczy również...
A ja wlasnie sprzedałem Canona 40D z kitem
powód ?
było dla mnie bezsensem trzymać tak duży kloc który robi /w wiekszosci przypadków/ zdjecia na poziomie LX3 /to ie żart/ - raz lepsze, raz gorsze
Oczywiscie- gdybym do puchy przykrecił cos lepszego sytuacja by się zmieniła ale koszt porównywalnego /parametry/ szkła /16-35 L 2.8 IS to jakieś 5500-6000zł /przemnażajac ekwiwalent razy crop mamy identyczne parametry co w Lumiksie - no, prawie identyczne - Lumiks nadal wygrywa jasnoscią bo na szerokim jest jednak 2.0/
Owszem- wrócę do lustra ale bedzie to już 5II z 24-70 L ...za jakiś czas się zetka jeszcze troszku umocni
LX3 to szatan wcielony - tylko się trzeba przyzwyczaic do jego obsługi /nadal mnie wkurza gałkologia/ Ale foty mozna robić kapitalne!
Ostatnio edytowane przez michobo ; 03-08-2009 o 17:22
Daj sobie spokój... 5D mkII z tym z tą optyką też nie ma szans z LX3. Zresztą 16- 35L to praktycznie ta sama liga co 24- 70L i jak sam zauważyłeś, choć ten pierwszy dorównuje jakością optyce Lumixa, to gorsze ma światło. Więc myślę, że żadna optyka "L" nie sprosta twoim wymaganiom, a tym samym nie zastąpi wyśmienitego LX3. Kupa śmiechu...
Czyli LX3 jest lepszy od lustra i optyki do 5tys zł ? A co z głębią ostrości, szumami, elastycznością obiektywów, dobrym wizjerem, w końcu sam rozmiar matrycy robi swoje, LX3 to pewnie super kompakcik, szeroki kąt, obiektyw itp... alle to tylko kompakt. Ciekawe jak z balansem bieli, bo np tz6 nie radzi sobie zbytnio z balansem.
nie twierdze ze LX3 wypadnie w realu lepiej od 40D z 16-35 L ale twierdzę że dopiero przy takim pułapie cenowym lustrzanka /tej klasy/ będzie miała jakiekolwiek szanse na zrobienie porównywalnych /parametry optyki/ fot. W praktyce zdjecia pewnie wyjdą lepsze- pytanie O ILE i czy ew róznica w jakosci jest warta wyłozenia 4x wiekszej kwoty /body+szkło/ Do amatorskiego focenia - na pewno nie warto!
web- kupa śmiechu ? ja myślę że raczej kupa ignorancji. Weź do łapy LX3, porób foty to pogadamy. W necie wyczytalem gdzieś opinie jednego zawodowca /starszy facet, w temacie od wielu lat/ ktory foci dla roznych magazynów. Pisal ze porobil raz eksperymentalnie foty "piątką" i dorzucił do tego kilka zdjec zrobionych LX3 z ktorych usunął Exify co by się redakcja nie kapła ... Zdjątka z LX3 bez problemu poszły do druku ! Możesz się ignorancko wyśmeiwać ale w ślepym teście nie miałbyś szans stwierdzić które zdjecie jest czym zrobione. Piszę to z pełną odpowiedzialnością jako wieloletni posiadacz lustra /takze ze szkłem 16-35 L 2.8 IS !/
brutaa - nie piszę nigdzie ze lx3 to tabletka na wszystko. Piszę tylko że jest to absolutny numer jeden w klasie do 2000zł /i pewnie i wyżej ale nie chcę robić zamieszania/. Focę nim od miesiąca i co zdjecie to jestem coraz bardziej /milej/ zaskakiwany tym co wychodzi
Oczywiscie- na chauturę sie z nim nie pójdzie, komfort pstrykania też nie ten, dłogieh lufy nie przykręcisz, brak wizjera TTL ale .... właśnie - chcąc zrobić lustrem wyraźnie lepsze foty - trzeba wydać kilkakrotnie wiecej na szkło niz wynosi koszt lx3.
Mam na razie przerwę w pracy wiec 40D słuzył za "domowe focidło" W tej formule użytkowania się całkowicie nie sprawdził przy takim zawodniku jak LX3 wziawszy pod uwagę parametry LX3, jego rozmiar i cenę
A do roboty będzie 5 MK2 z 24-70
Ostatnio edytowane przez michobo ; 04-08-2009 o 07:27
Wyjaśnijcie mi forumowi znawcy:
1. na czym polega trudność w zrobieniu zdjęcia lustrzanką ustawioną w tryb "zielony"?
2. czym to się różni od robienia zdjęć kompaktem?
3. gdzie przy takim foceniu jest przewaga kompaktu nad lustrem?
4. który sprzęt przy tych ustawieniach zrobi lepsze zdjęcia?
Proszę nie pisać o rzeczach oczywistych: gabarytach i masie sprzętu.
szukasz upacie dziury w całym ? po co ?
powtarzam raz jeszcze - teoretyzować sobie możemy
Ślepy test i wtedy zobaczymy kto potrafi rozpoznać co jest co
ps i kiedy to pisałem ze focę na zielonym ? ...znawco![]()
Ostatnio edytowane przez michobo ; 04-08-2009 o 09:07
Nie szukam dziury w całym, próbuję się dowiedzieć, na czym polega trudność w robieniu zdjęć lustrzanką z kitem IS w trybie "full auto"?
Obrona przez atak? Drażnię wypaśne i drogie automaty? Nie mam takiego zamiaru.
Może lepiej coś napisać? Jeśli się wie![]()
Wyluzujcie trochęKłócicie się o aparaty jak o dziewczyny normalnie :P Dodam od siebie, że michobo ma po części rację, jeżeli chodzi o użycie w dobrą pogodę na zewnątrz robiąc krajobraz. Wtedy kompakt przy niskim iso i swej dużej głębi zrobi naprawdę dobrej jakości zdjęcie (bazuję na moim G7) i to samo zdjęcie zrobione dobrym szkłem i lustrem zmniejszone do pewnej (np stosowanej na stronach www) będzie faktycznie ciężko odróżnić. Jednak dla mnie największa siła lustrzanki to głębia ostrości, praca na wysokim ISO, brak opóźnienia migawki... i możliwość stosowania bardzo różnych ogniskowych - w tym ultra wide itp Soczewka Raynoxa też nie zastąpi makro, chociaż widziałem takie makra zrobione kompaktami, że naprawdę widać, że można (np. benas)
Człowiek często szuka kompromisu i nie zawsze, idąc na spacer np z małym , przy którym trzeba mieć tysiące innych gratów, weźmie body i dwa czy trzy szkła, tylko po prostu wsadzi do kieszeni mniejszy aparacik, mając oczywiście w świadomości jego ograniczenia i często zadowoli się efektami.
Dałem raz edit i pozdjadało mi wiele kluczowych słów niestety.. mam nadzieję, że już uzupełniłem
Ostatnio edytowane przez christof ; 04-08-2009 o 10:15