To jeszcze zależy od ustawień.
A S3 może byż, czy to gorsza klasa?Weź 450D z kitem i weź G9, zrób każdym takie samo zdjęcie na zielonym kwadraciku i porównaj rezultaty
Zrobiłem jak zaleciłeś, no i cóż.. werdykt będzie zupełnie rózny od tego, którego oczekiwałeś, bo mój S3 w trybie zielonym ma strasznie wyblakłe te kolory.. 450-tka co prawda też, ale jak sobie pomoże lampą, to jest całkiem nieźle. Robię fotki w pomieszczeniu, kompaktem przy nastawach 1/160s, f/3.5 i otwieram mu lampę, żeby ta cholera jej użyła i co? zamiast błysnąć lampą (a ponoć kompakty to lubią) podnosi mi czułośc do "HI" (odpowiednik ISO 1600). To tylko takie porównywanie na ekraniku aparatu.. Nie muszę Ci chyba mowić co się stanie jeśli porownam je na monitorze sprawdzając np ostrość, czy poziom szumu.. Jakby nie patrzeć 450-tka pozwala też bardziej zmodyfikowac JPEG'a i kolory można jeszcze bardziej wysicić (aż za bardzo..)
W plenerze te róznice się zacierają*.. choć kolorystyka na auto jest zupełnie inna.. w kompakcie leci mi na niebieski, natomiast w lustrze delikatnie na magentę.. kwestia gustu, choć to i tak nieistotne, bo najważniejszy problem rozpietosci tonalnej, który to w takich warunkach pojawia się dośc często, w równym stopniu oblali:wink: Tak można sprawdzać dla każdych trybów tematycznych, portretu, krajobrazu itp, ale chcialeś mi coś udowodnić na auto.. cóż.. u mnie to się nie sprawdza. Absolutnie w tym wypadku nie przesadzam i nie jestem ukierunkowany na to, że zdjęcia z lustra są lepsze, bo mam misję udowodnić Ci swoją rację..
Przyklad pierwszy lepszy z brzegu, fotki w pomieszczeniach. Oba aparaty poratują sie czułością, który lepiej na tym wyjdzie? Tego nawet nie trzeba umieć. Nie mów tylko, że takich zdjęć nie robi się na auto..:wink:Żadnej z wymienionych przez Ciebie przewag lustra nie będziesz miał na zdjęciu bo żeby je mieć trzeba umieć i chcieć korzystać z innego trybu niż automatyczny.
No, mi jakoś nie podkolorował..:wink:Kompakt podkoloruje Ci zdjęcie i to jest właśnie owa "ładność", zauważ że tym razem i poprzednim również użyłem cudzysłowu.
*w plenerze różnice się zacierają, bo mamy niby więcej światła, robię komaktem przy nastawach 1/2500s f/2.7 (doprawdy błyskotliwe..), slońca ma tyle, że mógłby spokojnie przymknąć przysłonę, ale najlesze jest to, że czułośc dalej trzyma na "HI"
Pozdrawiam
PS: Cieszę się, że zdecydowałesi sie odpowiedzieć, ale dalej czekam na wytłumaczenie owych błędów, które wychodzą na zdjęciach z luster..:wink: