witam wszystkich!!!
od pewnego czasu noszę się z zamiarem zmiany aparatu i na poczatku wydawało mi sie że najlepszy bedzie model g9, poręczny aparacik, bdb zdjęcia, jednak mamy juz model g10 i powstał dylemat.
Ale jakiś tydzień temu kiedy ze znajomymi byliśmy na wspólnej wycieczce do moich rąk wpadła lustrzanka, podzchodziłem sceptycznie ponieważ uważałem że nie ma sensu się ładować w takie aparaty, ponieważ dodatkowe akcesoria itp, ale najważniejsze to czy poprostu dam rade "okiełznać takie lustro", zobaczyłem zdjęcia z wypadu i totalnie zgłupiałem w porównaniu do kompatku (moim zdaniem dobrego) zdjęcia wyszły fantastycznie dodam że znajomi mega fotografami nie są, amatorzy tak jak i ja.
I moje kluczowe pytanie co byście mi doradzili seria G czy może lustrzanka??? zaznaczam że lubie fotografować ale nie nazwe się jakimś ekspertem, czytam w sieci różne opinie i to mi zazwyczaj wystrcza jednak w tej kwesti chciałbym się poradzić was, pozdrawiam!!!