Mam taką Tokinę podpięta na stałe do 300D. Na codzień porównuję z 24-70/2,8L w zestawie z 20D. I muszę powiedzieć, że biorąc pod uwagę różnicę cen (parametr ekonomiczność zakupu) to właśnie Tokina bierze górę. Poza przypadkami, kiedy rzeczywiście trzeba otworzyć przysłonę na max. Ale obiektyw nie jest przecież projektowany do scen z minimalną GO. Wtedy raczej odpowiedniejsza jest stałka ze światłem powiedzmy 1,8.