arturs: Ja zasadniczo nie dążę do tego, aby zarzucać cokolwiek-komukolwiek i w myśl zasady, aby zatruwać ludziom życie. Skoro zmienili regulamin to ja tym samym nie podlegam pod jego nową wersję i mam nadzieję, że nie muszę się obawiać, że bank wykorzysta moje prace po tym, jak zmienił regulamin i przyznał się tym samym do błędu. W sumie tylko to mnie interesowało i nic więcej. Swoje prace już dawno usunąłem a screenshoty/wydruki poprzedniej wersji regulaminu posiadam, więc śpię spokojnie. Nie domagam się extra nagrody, ani odszkodowania.
W jakim świetle stawia to bank/podwykonawcę konkursu to już inna bajka. Po prostu… Mało które konkursy są organizowane na poważnie i bez zamysłu, aby nachapać się dobrych zdjęć za darmo, ale to już inna para kaloszy…
!!! Łączenie podwójnego wpisu !!!
Arturs: A w odpowiedzi na Twoje pytanie i w temacie tego, co można zarzucić takiej formie pozyskiwania/przekazywania praw majątkowych...
Jeżeli się orientuję (a wydaje mi się, że się orientuję) – jakiekolwiek przekazanie/przeniesienie praw do tekstu/grafiki/fotografii (czy to praw autorskich czy majątkowych) wymaga w każdym przypadku formy pisemnej. Bez podpisu można udzielić co najwyżej licencję na użytkowanie danego utworu i w określonym przez autora zakresie. Wydaje mi się, że potwierdzi Ci to każdy prawnik…
Więc jak dla mnie – to co AliorBank napisał w regulaminie – nijak się ma do rzeczywistych wymogów, jakie stawia przekazanie/przeniesienie praw autorskich.
!!! Łączenie podwójnego wpisu !!!
arturs: Ja zasadniczo nie dążę do tego, aby zarzucać cokolwiek-komukolwiek i w myśl zasady, aby zatruwać ludziom życie. Skoro zmienili regulamin to ja tym samym nie podlegam pod jego nową wersję i mam nadzieję, że nie muszę się obawiać, że bank wykorzysta moje prace po tym, jak zmienił regulamin i przyznał się tym samym do błędu. W sumie tylko to mnie interesowało i nic więcej. Swoje prace już dawno usunąłem a screenshoty/wydruki poprzedniej wersji regulaminu posiadam, więc śpię spokojnie. Nie domagam się extra nagrody, ani odszkodowania.
W jakim świetle stawia to bank/podwykonawcę konkursu to już inna bajka. Po prostu… Mało które konkursy są organizowane na poważnie i bez zamysłu, aby nachapać się dobrych zdjęć za darmo, ale to już inna para kaloszy…
A w odpowiedzi na Twoje pytanie i w temacie tego, czy i co można zarzucić takiej formie pozyskiwania/przekazywania praw majątkowych:
Jeżeli się orientuję (a wydaje mi się, że się orientuję) – jakiekolwiek przekazanie/przeniesienie praw do tekstu/grafiki/fotografii (czy to praw autorskich czy majątkowych) wymaga w każdym przypadku formy pisemnej. Bez podpisu można udzielić co najwyżej licencję na użytkowanie danego utworu i w określonym przez autora zakresie. Wydaje mi się, że potwierdzi Ci to każdy prawnik…
Więc jak dla mnie – to co AliorBank napisał w regulaminie – nijak się ma do rzeczywistych wymogów, jakie stawia przekazanie/przeniesienie praw autorskich.