smutne, ale bardzo prawdziwe. Tutaj chyba wygląda to trochę inaczej, bo pstryki adzi wykonuje po znajomości, wątpię, aby firma zamawiała obcego fotografa zupełnie w ciemno (bez wglądu w portfolio).
Pozdrawiam.
smutne, ale bardzo prawdziwe. Tutaj chyba wygląda to trochę inaczej, bo pstryki adzi wykonuje po znajomości, wątpię, aby firma zamawiała obcego fotografa zupełnie w ciemno (bez wglądu w portfolio).
Pozdrawiam.
Loty widokowe nad morzem - teraz mnie pochłaniają, 1Ds kurzy się na półce...