cześć
ponton bardzo fajny, dobrze się na nim pływa.
Niestety tegoroczne wakacje upłynęły pod zupełnie innym znakiem niż myślałem - pod znakiem mojego dziecka
Na pontonie straszliwie buja, bardziej chyba niż na łódce i próby zastosowania 500mm + TC spaliły na panewce, ustawienie ostrości czy kadru jest po prostu niemożliwe. Planowałem wersję z cumą i statywem w wodzie ale dziecko nie pozwoliło. Ale jest to wykonalne, tam gdzie obserwowałem bieliki woda jest stosunkowo płytka.
Acha, no i na pewno kupie silnik elektryczny, na Mazurach trzeba jednak przemieszczać się na duże dystanse, a wiosłowanie zupełnie zakłóca możliwość obserwacji i fotografowania.