[Zigi] moje boje z fotografią

[Amek]

Pliszka żółta mi się podoba (ostrość) , reszta ptaków też :wink:

[maciegg]

Czy zrezygnowałeś z kolarskich klimatów??

Z pierwszej strony - zdjęcie 9 jest świetne. Widać nawiązany kontakt, relację itd. Fajne - przemawia

[Zigi]

W związku z pytaniem o klimaty kolarskie (aż jeden okoliczny wyścig ) 3 tegoroczne zdjęcia:
a)z trasy...

źródło

b)i z mety...

źródło

c)ten pan wygrał w elicie...

źródło

Niestety pogoda nie rozpieszczała było dość pochmurno i dopiero pod sam koniec imprezy wyszło słoneczko.

[Zigi]

W ramach oswajania sigmy po martwym sezonie zimowym ...
kolejne podejście do Dzwońców
a)

źródło

b)

źródło

Ze względu na położenie mojej stałej "czatowni" pora dnia a co za tym idzie światło jest deczko niestosowne - wybaczcie.
Zapraszam do wyrażenia swoich opinii, zdania oceniania itp .

[kami74]

Pliszka super tylko ciut nieostra (wiem, wiem -Sigma) , ale i tak bardzo fajna

[borkomar]

Calkiem ciekawe -Pliszka nieostra, ale niektore foty nadzwyczaj ostre - jak na 350D.

[Matias]

11- cypele w innym ujęciu, bardzie się mi pdoba to focio niż pierwsza wersja

foto 9 z siedzącymi kolażami się mi podoba

[b'Art]

W jakich porach robiłeś wielki staw? dżinsach ? wiosna? aaaaaaaaaaaaach pewnie pojadę we wrześniu jak już stonki nie będzie. cyple fajne, staw i czajnik

[Zigi]

W jakich porach robiłeś wielki staw? dżinsach ? wiosna? aaaaaaaaaaaaach pewnie pojadę we wrześniu jak już stonki nie będzie. cyple fajne, staw i czajnik

A jakże dzinsy... czyli 22 wrzesień godzinka to była niezbyt kozystna bo coś koło 14. Jako ciekawostkę dodam, że kitem robiłem ti czapeczkę zamiat osłony przeciwsłonecznej użyłem bo odblaski mocne wystepowały :smile: .

[b'Art]

A jakże dzinsy... czyli 22 wrzesień godzinka to była niezbyt kozystna bo coś koło 14. Jako ciekawostkę dodam, że kitem robiłem ti czapeczkę zamiat osłony przeciwsłonecznej użyłem bo odblaski mocne wystepowały :smile: .

No niestety w dolinach rano nie pofocisz - bo światła panie nima! Fajnie wyszły. Góry mi rano wychodzą najfajniej, jak to górale mówią bo się z nich nie "kurzy"